Zbigniew Boniek przestrzega przed Senegalem. "Szybko zaczęli mnie straszyć"

Prezes PZPN Zbigniew Boniek zorientował się, że 94 piłkarzy z Senegalu, z którym Polacy zagrają na MŚ 2018, występuje regularnie w europejskich ligach. - Szybko zaczęli mnie straszyć, jeszcze się styczeń nie skończył! - mówi "Zibi".

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Zbigniew Boniek Agencja Gazeta / Michał Łepecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Reprezentacja Senegalu będzie - obok Kolumbii i Japonii - rywalem grupowym Biało-Czerwonych podczas tegorocznych mistrzostw świata w Rosji (impreza odbędzie się w dniach 14 czerwca - 15 lipca). Meczem z zespołem z Afryki (19 czerwca w Moskwie) drużyna Adama Nawałki rozpocznie turniej.

Prezes PZPN Zbigniew Boniek we wtorek (16 stycznia) zamieścił nieco zaskakujący wpis na temat pierwszego przeciwnika Biało-Czerwonych na mundialu. - Ponoć 94 piłkarzy Senegalu gra regularnie w zachodnich ligach. Szybko zaczęli mnie straszyć, jeszcze się styczeń nie skończył! - napisał były reprezentant Polski na portalu społecznościowym.

Słowa Bońka sprowokowały do dyskusji kibiców, dziennikarzy, a nawet polityków. Niektórzy, jak np. znany działacz PSL Janusz Piechociński, uważają że Senegal to bardzo wymagający rywal. - Francja - Senegal 0:1, pamiętamy - napisał były poseł i minister gospodarki w komentarzu do tweeta Bońka, przypominając wynik meczu otwarcia MŚ 2002.

Nie brakuje też głosów, że prezes PZPN przesadza, strasząc Senegalem. - Polaków też by się tylu uzbierało. Więc można postraszyć Senegalczyków - odpisał Bońkowi Dariusz Wolowski z "Gazety Wyborczej".

Największymi gwiazdami obecnej reprezentacji Senegalu są Sadio Mane z Liverpoolu, Kalidou Koulibaly z Napoli czy Keita Balde z AS Monaco.

ZOBACZ WIDEO Szaleństwo w ostatnich sekundach - skrót meczu FC Koeln - Borussia Moenchengladbach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×