Serie A: powrót ligowców i Thiago Cionka. Luciano Spalletti twarzą hitu

Po dwóch tygodniach przerwy kluby Serie A wracają do walki o ligowe punkty. W elicie włoskiego futbolu może zagrać ponownie Thiago Cionek. Najważniejsze w 21. kolejce będzie starcie Interu Mediolan z AS Roma.

Sebastian Szczytkowski 20 Stycznia 2018, 15:03

East News / Na zdjęciu: Thiago Cionek

Oficjalnie: Thiago Cionek wraca do Serie A

Liczba Polaków w Serie A nie zmieniła się. Z Udinese Calcio do Górnika Zabrze został wypożyczony Paweł Bochniewicz, a w zamian Thiago Cionek podpisał kontrakt na 2,5 roku ze SPAL-em. W poprzednim sezonie reprezentant Polski przeżył spadek z US Palermo. W Ferrarze o kolejną degradację nie będzie trudno, ale właśnie takie transfery jak Cionka mają zwiększyć szansę beniaminka na utrzymanie się. Traf chciał, że pierwsza szansa na debiut obrońcy w SPAL-u będzie w meczu z zespołem opuszczonym przez Bochniewicza. Ponadto kosztem Bartosza Salamona. Tak przewidywała w tym tygodniu "La Gazzetta dello Sport".

Najważniejsze w 21. kolejce będzie starcie Interu Mediolan z AS Roma. Nerazzurri mają trzy "oczka" przewagi nad Giallorossimi, ale jeżeli nie zaczną punktować równie regularnie jak od sierpnia do listopada, układ sił niebawem się odwróci. Inter wygrał po raz ostatni 3 grudnia. 5 stycznia był całkiem blisko przełamania, a zwycięstwo przeszło mu koło nosa. Drużyna z Mediolanu straciła gola na 1:1 w doliczonym czasie meczu z ACF Fiorentina. Przez półtora miesiąca strzeliła dwie bramki, przestała się legitymować najlepszą defensywą w lidze.

Twarzą hitu jest Luciano Spalletti. Temu szkoleniowcowi Roma zawdzięczała w poprzednim sezonie srebrne medale i co za tym idzie, powrót do Ligi Mistrzów. Biorąc pod uwagę dwie kadencje w wiecznym mieście Spalletti trenował Romę przez pięć lat. W żadnym klubie nie spędził więcej czasu. Latem przeniósł się do Interu i stara się poprowadzić go do podobnego sukcesu. 26 sierpnia przyjechał z nowym zespołem do Rzymu i od razu zaszedł za skórę byłym podopiecznym. Wygrana 3:1 była pierwszą Nerazzurrich na Stadio Olimpico od sześciu lat.

Między Interem a Romą jest w tabeli jeden klub. Czwarte Lazio będzie żywo zainteresowane wynikiem w Mediolanie, ponieważ ma szansę jednocześnie awansować na podium i powiększyć przewagę nad lokalnym wrogiem. O ile samo poradzi sobie z Chievo Werona. Biancocelesti nie przepadają za tym przeciwnikiem. Przez 15 lat pokonali go tylko dwa razy na własnym stadionie. Na pocieszenie rzymianom można dodać, że obie te wiktorie były przekonujące. W 2013 roku Lazio wygrało 3:0, a w 2015 roku 4:1. W obu wspomnianych meczach strzelił gola Antonio Candreva.

W niedzielę na polowanie ruszy Ciro Immobile. 21. kolejka to pierwsza od dłuższego czasu, w której reprezentant Włoch będzie bronić prowadzenia w klasyfikacji strzelców. Napastnik Lazio ma na koncie 20 goli, a to dwa więcej niż Mauro Icardi i sześć więcej niż Paulo Dybala. Dwa tygodnie temu snajper trafił cztery razy do bramki SPAL-u. Przed Immobile i spółką mecz z klubem z Werony, a z tego miasta odebrali ostatnio wyczekiwaną "przesyłkę". Z Hellasu kupili obrońcę Martina Caceresa, który szybko powinien zostać podstawowym zawodnikiem Simone Inzaghiego.

Dwa kluby mają ochotę na odegranie się za porażkę w Pucharze Włoch. Przede wszystkim SSC Napoli, które zostało wyrzucone z rozgrywek przez Atalantę Bergamo. Podopieczni Gian Piero Gasperiniego stają się koszmarem Azzurrich. Wygrali ostatnio trzy z czterech meczów z liderem Serie A. Żadnemu innemu zespołowi nie udało się podbić Neapolu dwa razy w ciągu roku. W tym okresie drużyna Maurizio Sarriego pokonała Nerazzurrich raz 3:1, a eleganckiego gola strzelił w tym spotkaniu Piotr Zieliński. Pomocnik ma być w podstawowym składzie także w niedzielę pod nieobecność kontuzjowanego Marka Hamsika.

Dawid Kownacki strzelił trzy gole, a przy dwóch asystował w sparingu Sampdorii Genua z Ligorną. Polak wysłał trenerowi Marco Giampaolo sygnał, że jest w wysokiej formie i warto na niego postawić również w meczu o stawkę. Sampdoria zagra najbliższy z Fiorentiną, z którą w grudniu przegrała pojedynek o awans do ćwierćfinału Pucharu Włoch. W tej dekadzie Blucerchiati wygrali tylko dwa spotkania z Violą. Ta druga wygrana to jednocześnie jedyna Sampdorii poza Genuą w tym sezonie.

21. kolejka Serie A:

Atalanta Bergamo - SSC Napoli / nd. 21.01.2018 godz. 12.30

US Sassuolo - Torino FC / nd. 21.01.2018 godz. 15.00

Bologna FC - Benevento Calcio / nd. 21.01.2018 godz. 15.00

Lazio Rzym - Chievo Werona / nd. 21.01.2018 godz. 15.00

Hellas Werona - FC Crotone / nd. 21.01.2018 godz. 15.00

Sampdoria Genua - ACF Fiorentina / nd. 21.01.2018 godz. 15.00

Udinese Calcio - SPAL / nd. 21.01.2018 godz. 15.00

Cagliari Calcio - AC Milan / nd. 21.01.2018 godz. 18.00

Inter Mediolan - AS Roma / nd. 21.01.2018 godz. 20.45

Juventus Turyn - Genoa CFC / pon. 22.01.2018 godz. 20.45

Serie A 2017/2018

#	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Juventus FC	38	30	5	3	86:24	95
2	SSC Napoli	38	28	7	3	77:29	91
3	AS Roma	38	23	8	7	61:28	77
4	Lazio Rzym	38	21	9	8	89:49	72
5	Inter Mediolan	38	20	12	6	66:30	72
6	AC Milan	38	18	10	10	56:42	64
7	Atalanta Bergamo	38	16	12	10	57:39	60
8	ACF Fiorentina	38	16	9	13	54:46	57
9	Torino FC	38	13	15	10	54:46	54
10	Sampdoria Genua	38	16	6	16	56:60	54
11	US Sassuolo	38	11	10	17	29:59	43
12	Genoa CFC	38	11	8	19	33:43	41