Afera z Alexisem Sanchezem. Zaoferował studentce pieniądze za seks

Getty Images / Clive Brunskill  / Na zdjęciu: Alexis Sanchez
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Alexis Sanchez

Alexis Sanchez po przenosinach do Manchesteru United ma zostać najlepiej opłacanym piłkarzem w Premier League. O reprezentancie Chile jest głośno, tym razem z powodów pozasportowych. Wszystko wskazuje na to, że piłkarz zdradził Mayte Rodriguez.

[tag=22902]

Sanchez[/tag] zaoferował pieniądze studentce, którą "The Sun" zidentyfikował jako 20-letnia Paulina Sobierajska. "Ile chcesz za seks" - zapytał piłkarz, który po przenosinach do Manchesteru United ma zarabiać 505 tys. funtów tygodniowo.

"Paulina twierdzi, że Sanchez zawiózł ją do swojego mieszkania, a potem wykonał striptiz, popijając przy tym różowego szampana" - pisze "The Sun".

Sobierajska przyznała, że Sanchez przysłał po nią swojego kolegę. - Ten facet patrzył na mnie i się uśmiechał. Nie wiedziałam, kim on jest. Wpatrywał się we mnie i uśmiechał. To było trochę dziwne. Potem usłyszałam, że jest specjalny gość, który jest zainteresowany rozmową ze mną. Zapytałam o kogo chodzi, a on powiedział, że to Alexis Sanchez, piłkarz Arsenalu. Nie wiedziałam, kim on jest.

- Powiedział, że Alexis poprosił, abym podała cenę, ile by kosztował seks ze mną. Byłam zszokowana. Obróciłam to w żart i powiedziałam 10 tys. funtów, żeby zrobiło mu się głupio. Kolega wziął numer telefonu - dodała.

ZOBACZ WIDEO: Czy trenerzy i piłkarze wiedzą, jak działa system VAR?

W czasie imprezy Sanchez siedział niedaleko stolika, w którym studentka bawiła się w towarzystwie koleżanki. Piłkarz Arsenalu zaczął do niej wysyłać wiadomości za pośrednictwem WhatsApp. "Lubię cię. Do zobaczenia później ze swoją koleżanką. Czy to możliwe?" - napisał łamanym angielskim chilijski piłkarz.

Kiedy Paulina się zgodziła, otrzymała kolejną wiadomość: "Do zobaczenia, ok? Ile by kosztował seks z tobą". 20-latka zażartowała, że 10 tys. funtów, na co dostała szybką odpowiedź. "500 funtów dla każdej z was. Daj mi znać. Możesz nam zaufać, nie bój się. Będziemy się dobrze bawić, moje mieszkanie jest niedaleko stąd".

Później piłkarz podniósł kwotę do 800 funtów, a następnie do tysiąca. "Bardzo cię lubię. Jeśli mógłbym, bym cię całował. Jesteś niesamowita. Możemy się całować i uprawiać seks".

Przed opuszczeniem Novikov Bar w Mayfair Sanchez dał Paulinie tysiąc funtów w banknotach po 20 funtów każdy. Podał też adres swojego mieszkania w Kensington, do którego zaprosił dziewczynę. - Powiedział, że mnie bardzo, bardzo lubi i poprosił mnie o przyjście na przyjęcie i wypicie kilku drinków w jego mieszkaniu. To było trochę dziwne, ale powiedziałam, że przyjdę - przyznała w rozmowie z "The Sun".

Po przybyciu do apartamentu spotkała się z ciepłym przyjęciem. - Alexis przytulił mnie i zaoferował szampana. Zrobił dla mnie striptiz. Zdjął koszulkę i zaczął tańczyć. Ma fantastyczne ciało, jest naprawdę zabawny. W czasie rozmowy posługuje się trochę hiszpańskim, trochę angielskim - dodała.

25 sierpnia Paulina we wczesnych godzinach opuściła mieszkanie piłkarza, po czym dostała wiadomość "Do zobaczenia następnym razem". W czasie pięciu miesięcy studentka odwiedzała Sancheza cztery raz.

Piłkarz Arsenalu miał ją bombardować wiadomościami, w których zachwycał się jej blond włosami i jędrnym ciałem. Nigdy nie wspomniał, że ma dziewczynę Mayte.

- Za drugim razem byliśmy sami. Chciał iść na obiad, ale odmówiłam, ponieważ był zbyt pijany. Byłam tam dwie godziny. Trudno było rozmawiać, bo jego angielski nie jest idealny, ale jakoś daliśmy radę. Powiedział mi, że uwielbia blondynki, że jest we mnie zakochany, że moje ciało jest piękne. Traktował mnie jak swoją żonę. Zaczęłam go naprawdę lubić. Myślałam, że to może być początek związku.

Za trzecim razem przyjaciel Sancheza zamówił taksówkę. - Alexis na przywitanie podniósł mnie i powiedział, że jest bardzo szczęśliwy, że mnie widzi. Było dużo śmiechu, a później zrobił kolejny striptiz - dodała.

Kobieta przyznała, że 9 września piłkarz napisał, że chce się spotkać i ile by chciała
pieniędzy za seks. Ostatnia wizyta Pauliny w mieszkaniu Chilijczyka miała miejsce pod koniec października. Wiadomości dostawała do świąt Bożego Narodzenia.

- Nigdy nie wspominał o innych kobietach. Dowiedziałam się, że kiedy był dla mnie taki romantyczny i miły, w tym samym czasie miał dziewczynę. Kiedy zobaczyłam ich wspólne zdjęcie, wszystko stało się jasne. Byłam zdruzgotana. Był naprawdę miły, mówił jak bardzo za mną tęskni i jak mu się podobam. Najbardziej smutne jest to, że ukrył fakt, że ma dziewczynę i dawał do zrozumienia, że coś może być między nami. Jest dupkiem. Bardzo mnie zdenerwował - powiedziała Paulina.

- Nic z jego strony nie było szczere. To nie było dżentelmeńskie zachowanie, biorąc pod uwagę, że ma dziewczynę. Nie miał szacunku dla mnie ani dla niej.
Ostatnią wiadomość Sanchez wysłał 14 grudnia. Chciał się spotkać. Kobieta zdecydowała się zerwać znajomość.

Partnerką Sancheza jest chilijska aktorka Mayte Rodriguez.

Źródło artykułu: