O ile najważniejsze sprawy w związku z przejściem Alexis Sanchez Alexisa Sancheza do Manchesteru United zostały już uzgodnione, tak kluby wciąż nie doszły do porozumienia w sprawie Henricha Mchitarjana, który ma trafić do Arsenalu.
To właśnie wstrzymuje Sancheza do przeniesienia się już na Old Trafford. Chilijczyk ma podpisać 4,5-letni kontrakt, który uczyni go najlepiej zarabiającym piłkarzem w Premier League.
Gorzej wygląda kwestia przejścia Mchitarjana. Według "The Times" Arsenal domaga się opłaty transferowej w wysokości 8-12 milionów funtów oraz pomocnika, a w zamian za to Czerwone Diabły otrzymają Sancheza.
Póki co sytuacja wygląda tak, że Sanchez pojawił się na czwartkowym treningu, jednak nie ćwiczył z pierwszym zespołem, ale z młodszymi zawodnikami. Mchitarjan zaś trenował normalnie ze swoją drużyną.
Jeżeli transfer dojdzie do skutku w piątek, to prawdopodobnie obaj zawodnicy będą mogli zadebiutować w nowych klubach już w najbliższej kolejce.
Brytyjskie media twierdzą jednak, że jeśli Mchitarjan nie trafi do Arsenalu, to do transferu z Sanchezem może w ogóle nie dojść, bo w grę wchodzi wyłącznie wymiana.
ZOBACZ WIDEO: Puchar Anglii: VAR pomógł sędziemu. Leicester City awansowało dalej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]