Neymar jest najlepiej zarabiającym sportowcem do 25 roku życia. W 2017 roku zainkasował około 37 mln dolarów netto. Teraz kwota Brazylijczyka zdecydowanie wzrośnie. Po transferze do Paris Saint-Germain, suma jego indywidualnych sponsorów wzrosła z 17 do 20. Został między innymi ambasadorem McDonalds w Kraju Kawy.
Szacuje się, że w 2018 roku z tytułu reklam zarobi 30 mln dolarów. Do tego należy doliczyć podstawową pensję piłkarza. Kontrakt wynegocjował bajeczny: ponad 3 mln dolarów miesięcznie, blisko 45 mln rocznie. Lepszą umową w Barcelonie może pochwalić się jedynie Lionel Messi.
Mimo królewskich warunków w stolicy Francji, Neymar myśli o przeprowadzce do Realu Madryt. Doradza mu to otoczenie piłkarza, które uważa, iż w Los Blancos będzie miał większe szanse na zdobycie indywidualnych tytułów. Zdetronizowanie Cristiano Ronaldo oraz Messiego w plebiscycie Złotej Piłki jest jego oczkiem w głowie.
- Nikt nie wyciągnie stąd Neymara. Zespół ma potencjał większy od innych, a piłkarze są zamknięci w złotej klatce - przyznał Donato Di Campli, były agent Marco Verrattiego. - Ich kontrakty są na poziomie nieosiągalnym dla innych. Liga francuska to mistrzostwa kłamstw, jest tylko jeden klub, a piłkarze pozostają w PSG - dodał.
Hiszpańskie media uważają jednak, iż wielka transakcja możliwa będzie już latem. Wszystko zależy jednak od tego, czy Ronaldo pozostanie na Santiago Bernabeu. Portugalczyk wysyłał już wiele sygnałów, że chce odejść.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakująca detronizacja Lewandowskiego? Wkrótce poznamy Piłkarza Roku
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)