Adam Hlousek: Grałem ze złamanym nadgarstkiem
Piłkarz Legii Warszawa, Adam Hlousek, wrócił po przerwie zimowej z ręką w gipsie. Okazało się, że zawodnik całą rundę jesienną grał ze złamanym nadgarstkiem.
- Nie mogłem robić wielu rzeczy, nawet takich normalnych jak trzymanie talerza. Już nie mówiąc o tym, jak upadałem na meczach na ziemię. Wtedy naprawdę mocno bolało. W trakcie sezonu nie było jednak czasu, żeby się tym zająć - mówi obrońca Legii Warszawa.
Zawodnik przyznał, że nie czuje już bólu. Pomógł mu lekarz, który specjalizuje się w pracy z tenisistami. To nie oznacza, że zawodnika opuścił pech. Podczas spotkania z ekwadorską Barceloną SC zawodnik doznał urazu kolana. Tego samego, które w przeszłości miał operowane. - Przestraszyłem się. Na szczęście okazało się, że to po prostu mocniejsze stłuczenie i mogę już wrócić do normalnych treningów - mówi zawodnik.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakująca detronizacja Lewandowskiego? Wkrótce poznamy Piłkarza Roku