Real Madryt chce wymiany gwiazd. Jest odpowiedź PSG

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Philipp Schmidli / Na zdjęciu od lewej: Neymar, Leo Messi i Cristiano Ronaldo
Getty Images / Philipp Schmidli / Na zdjęciu od lewej: Neymar, Leo Messi i Cristiano Ronaldo
zdjęcie autora artykułu

Real Madryt latem chciałby dokonać wielkiej wymiany z PSG. Cristiano Ronaldo trafiłby do Paryża, a Neymar do stolicy Hiszpanii. Francuzi stawiają jednak weto.

- Wielka wymiana? To niemożliwe - informuje "Marca". Real Madryt wymyślił taki scenariusz, który miałby być rozwiązaniem dla obu klubów i piłkarzy. Królewscy spotkali się jednak z kategoryczną odpowiedzią ze strony Paris Saint-Germain. - Nie ma na to szans. Takie wiadomości nie zdestabilizują ani działaczy, ani ekipy, ani samego Neymara - dodaje źródło.

Nie sprawdziły się zatem informacje z czwartku, iż PSG jest gotowe zgodzić się na sprzedaż swojej gwiazdy. Prezydent Nasser Al-Khelaifi zastrzegł wówczas, że warunkiem jest sukces w obecnej edycji Ligi Mistrzów.

Los Blancos chcieli pójść za ciosem i wykorzystać ostatnie doniesienia mediów, które jasno mówiły, iż Neymar jest nieszczęśliwy w Paryżu. 25-latek coraz chętniej spogląda również na stolicę Hiszpanii.

- Brazylijczykowi nie podoba się przede wszystkim styl ligi francuskiej. Jest ona zbyt defensywa, a sam napastnik boryka się z dużą ilością fauli. Neymara nikt nie oszczędza, dlatego po każdym meczu odczuwa skutki przewinień. Zawodnik z Kraju Kawy preferuje techniczny futbol, czyli taki, jaki jest w Primera Division. Coraz mocniej tęskni za Hiszpanią - informuje "L'Equipe".

PSG pozostaje jednak bardzo spokojne. Piłkarz może liczyć na królewskie warunki w Paryżu. Klub robi wszystko, aby Neymar oraz jego otoczenie nie myślało o powrocie do Hiszpanii.

- Musimy obdarowywać go sympatią. On jest tutaj w Paryżu i jest wielkim zawodnikiem - przyznaje trener Unai Emery. - Musimy się nim cieszyć. Gwizdanie na naszych graczy nie jest w zgodzie z naszymi wartościami. Na razie czekamy na jego szybki powrót do pracy z grupą - dodaje.

W takim wypadku jedyną niewiadomą pozostaje przyszłość Cristiano Ronaldo. - Portugalczyk twierdzi, iż nie czuje się doceniany w Madrycie i chce odejść - donosi "Chiringuito". Wcześniej w wyścigu po CR 7 wycofał się Manchester United, który wolał kupić Alexisa Sancheza z Arsenalu.

Przypomnijmy, iż Neymar jest najdroższym piłkarzem w historii futbolu. W sierpniu 2017 roku drużyna z Paryża zapłaciła za niego 222 mln euro. W stolicy Francji zarabia 37 milionów euro netto rocznie.

ZOBACZ WIDEO: Puchar Ligi: trzy gole w rewanżu. Arsenal zagra w finale [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: