Piłkarz reprezentacji Polski i zawodnik Bayernu Monachium, Robert Lewandowski, w styczniu tego roku podpisał kontrakt reklamowy z marką "Oshee", produkującą napoje izotoniczne. Jak dowiedział się dziennikarz "Super Expressu" Piotr Koźmiński, umowa opiewa na kwotę ok. 3 mln zł.
- Nieoficjalnie można usłyszeć, że jeśli to nie najwyższy, to na pewno jeden z najwyższych kontraktów reklamowych jakie podpisał najskuteczniejszy napastnik w historii reprezentacji. Zdaniem fachowców reklamowanie izotonika przyniesie Lewandowskiemu co najmniej 3 mln zł rocznie - zdradził Koźmiński na wideoblogu "SE".
Co ciekawe, tego samego producenta reklamuje żona zawodnika, Anna Lewandowska. Mistrzyni karate, trenerka personalna i blogerka promuje wodę mineralną Kinga Pienińska, należącą do "Oshee".
Porównanie stawek małżeństwa Lewandowskich wypada jednak zdecydowanie na korzyść piłkarza. - Spece od reklamy mówią, że stawka Lewandowskiej to jedna siódma tego, co zarabia jej małżonek. Jeżeli on może liczyć za "wypasioną" kampanię ok. 3 mln rocznie, to stawka Ani powinna się wahać w granicach pół mln. Generalnie można stwierdzić, że Robert jest na rynku reklamowym około siedem razy droższy od swojej partnerki - podsumował dziennikarz "SE".
Majątek gracza Bayernu szacuje się obecnie na sumę ok. 271 mln zł, a jego menadżer Cezary Kucharski przewiduje, że w trakcie kariery piłkarskiej wychowanek Varsovii Warszawa zarobi nawet miliard zł.
ZOBACZ WIDEO: Emocjonujący powrót Bayernu! Gol i asysta "Lewego". Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
11 tys. na godzinę...