Legenda Legii Warszawa okradziona. Lucjan Brychczy stracił samochód

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Lucjan Brychczy
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Lucjan Brychczy

Lucjan Brychczy został okradziony. Z parkingu przy ulicy Ostródzkiej w Warszawie we wtorkowy wieczór skradziono samochód legendy Legii Warszawa.

O pomoc w poszukiwaniu należącej do Lucjana Brychczego Mazdy M3 zaapelował wnuk byłego piłkarza, Michał Brychczy. "Wczoraj wieczorem ok. godziny 20-21 przy ulicy Ostródzkiej została skradziona szara Mazda 3 należąca do Lucjana Brychczego. Jeśli ktoś by coś widział albo słyszał prosimy o kontakt. Proszę o udostępnianie wiadomości - napisał na Facebooku krewny legendy Legii Warszawa.

Obchodzący w tym roku 84. urodziny Brychczy zawodnikiem Legii był w latach 1954-1972. W tym czasie rozegrał dla warszawskiego klubu 368 meczów i strzelił w nich 182 gole. Zanim przeniósł się do stolicy, grał w Piaście Gliwice, Pogoni Nowy Bytom i ŁTS-ie Łabędy. Po zakończeniu kariery cały czas związany był z Legią. Obecnie jest asystentem Romeo Jozaka i honorowym prezesem klubu.

Z Legią jako piłkarz zdobył cztery tytuły mistrza Polski. W 1970 roku wraz z warszawskim zespołem dotarł do półfinału Pucharu Mistrzów. Był wtedy jednym z liderów Wojskowych. Brychczy jest także członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta. W kadrze rozegrał 58 spotkań, w których 18-krotnie pokonywał bramkarzy rywali.

ZOBACZ WIDEO: Puchar Ligi Francuskiej: PSG w finale po wygranej w Rennes. Brutalny faul Mbappe [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (13)
avatar
Henryk
31.01.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Takie info splendoru warszawiakom nie przynosi. 
avatar
bobek123
31.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
SZUKAJCIE w chojnicach tam pilkarski gang samochodowy 
avatar
yes
31.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak ten czas leci.
Minęło iuż 45 lat... 
31.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
13 MP a żebyś wiedział,że różnie mi z tym rowerem idzie. Raz już zapłaciłem i 2 letni zakaz miałem to chyba nie bardzo hahaha :D 
ORH-
31.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Co na to Mioduski; powinien mu sprawić nowy wózek. Wszak pan Lucek to pierwszy kibol 7egły, na zabój.