Gerrard zagra w niedzielę
Kapitan Liverpoolu Steven Gerrard wraca do gry. Rafael Benitez, menedżer The Reds, poinformował, że pomocnik reprezentacji Anglii jest już przygotowany do występu przeciwko Newcastle United po kontuzji, której doznał w meczu Ligi Mistrzów z Chelsea Londyn.
- Steven wygląda bardzo dobrze i trenuje z resztą drużyny. Sądzę, że będzie gotowy do gry w niedzielę. To dobra wiadomość dla zespołu oraz dla niego, ponieważ może być kluczowym zawodnikiem dla nas w ostatnich meczach. Chociaż bez Stevena zespół spisywał się dobrze i to jest pozytywne - powiedział Rafael Benitez.
Barry będzie myślał latem
Latem Garteh Barry ma zdecydować czy zostanie w Aston Villi czy odejdzie do innego zespołu. W dużej mierze będzie zależało to czy The Villans awansują do europejskich pucharów. Barry'emu marzy się jednak gra w Lidze Mistrzów.
- To na pewno będzie bardzo trudna decyzja, ale zobaczymy dopiero po sezonie. Do tego czasu nie podejmę żadnej decyzji. Dużo nauczyłem się rok temu i dlatego nie chcę, aby powtórzyły się rzeczy z poprzedniego lata - stwierdził zawodnik The Villans.
Nadal chrapkę na Barry'ego ma Liverpool. Rafael Benitez widzi dla niego miejsce obok Stevena Gerrarda w środku pomocy.
Michael Owen: Mogę wyciągnąć Newcastle ze strefy spadkowej
Snajper Newcastle United Michael Owen przyznał, że jest w stanie wyciągnąć Sroki ze strefy spadkowej, ale koledzy muszą mu w tym pomóc i wykorzystać jego umiejętności. 29-letniego Owena czeka sentymentalna podróż na Anfield.
Reprezentant Anglii liczy na to, że przełamie złą serię. Nie strzelił już bowiem bramki od czternastu spotkań. Po raz ostatni trafił w styczniu i jego gole są bardzo potrzebne Newcastle. Sroki mają trzy punkty straty do bezpiecznej strefy.
Jacobsen i Castillo zostaną w Evertonie?
David Moyes, menedżer Evertonu, cały czas myśli nad dwójką swoich piłkarzy: Larsie Jacobsenie oraz Segundo Castillo. Obaj po sezonie mogą opuścić Goodison Park.
Jacobsen trafił do Evertonu latem poprzedniego roku z Nurnberg. Początkowo nie grał, ale ostatnio Moyes daje mu szansę występów i Jacobsen jej nie marnuje. Jednak jego kontrakt wygasa już za kilka tygodni.
Z kolei Castillo jest wypożyczony z Red Star Belgrad i także nie wiadomo czy zostanie na Goodison Park. Moyes decyzje co do tych zawodników podejmie najprawdopodobniej po zakończeniu sezonu.
Barton wspomoże Newcastle
Newcastle United w ostatnich kolejkach sezonu będzie mogło liczyć na świeżą krew. Wróci prawdziwy wojownik, a takim na pewno jest Joey Barton. Były gracz Manchesteru City nie zagrał od końca stycznia z powodu kontuzji.
W najbliższym meczu z Liverpoolem ma być jednak do dyspozycji Alana Shearera. To duże wzmocnienie dla Srok, ponieważ Barton może poderwać zespół do walki.
Derbyshire opuści Blackburn na stałe?
Wciąż nie rozpoczęły się rozmowy między Olympiakosem Pireus, a Blackburn Rovers na temat transferu definitywnego Matta Derbyshire'a. Obecnie Anglik jest tylko wypożyczony do zespołu mistrza Grecji.
Trafił tam w lutym i w jedenastu spotkaniach strzelił sześć goli. W Pireusie są z niego zadowoleni, ale nie wiadomo, ile kosztowałby reprezentant angielskiej młodzieżówki. Gary Porter, agent Derbyshire, przyznał, że rozmów na temat transferu definitywnego jeszcze nie było, ale trzeba poczekać na zakończenie sezonu.
Sorensen zaskoczony, że jego zespół nie spadł
Dość sensacyjnej wypowiedzi udzielił Thomas Sorensen. Duńczyk wyznał, iż jest zaskoczony, że Stoke City, w którym gra, nie spadło do The Championship i niemal na sto procent utrzyma się w Premiership.
- Nie sądzę, żebyśmy spadli. Potrzebujemy może punktu, albo i dwóch. Więc jeśli wygramy jeden mecz, to na pewno się utrzymamy - powiedział Sorensen. Na Britannia Stadium trafił przed sezonem z drużyny Aston Villi. Wielokrotnie ratował swój zespół od straty bramki.
John Pantsil: Hodgson menedżerem roku
Obrońca Fulham Londyn John Pantsil wskazał Roy'a Hodgsona jako najlepszego menedżera obecnego sezonu. Jest to dość subiektywny wybór, ponieważ Hodgson jest trenerem reprezentanta Ghany.
Jednak mało kto spodziewał się, że Fulham będzie grało tak dobrze i po 34. kolejkach Premiership będzie zajmowało siódme miejsce. Ma duże szanse na awans do europejskich pucharów, a to byłby ogromny sukces klubu z Craven Cottage.
Di Michele pragnie zostać w WHU
33-letni David Di Michele chciałby, aby West Ham United wykupił go z Torino po zakończeniu sezonu. Włoch jest bowiem tylko wypożyczony z klubu Serie A i wkrótce może opuścić Upton Park, ale nie chce tego.
- Byłoby cudownie, gdybym został w WHU na kilka kolejnych lat. Jestem zaskoczony, jak dobrze żyje mi się w Londynie, mojej żonie i mojemu dziecku. Nie możemy o więcej prosić - przyznał Di Michele. W tym sezonie strzelił 4 gole w 27. meczach.
na Instagramie 
na Facebooku 
