- Layvin Kurzawa jest rozczarowany swoją sytuacją w klubie - informuje "Sport.es". Jeszcze na początku sezonu miał pewne miejsce składzie Paris Saint-Germain, jednak w ostatnich tygodniach nie gra regularnie. W obecnej kampanii Francuz wystąpił łącznie w 19 meczach we wszystkich rozgrywkach.
Lewy obrońca ze swoim agentem miał ustalić, że czas poszukać nowego klubu. Idealnym rozwiązaniem dla 25-latka byłby transfer do Barcelony. - Duma Katalonii obserwowała tego zawodnika jeszcze gdy grał w AS Monaco - dodaje źródło. W 2015 roku Layvin Kurzawa trafił jednak do PSG i z sezonu na sezon robił postęp w grze.
Z jednej strony transfer będzie niezwykle trudny do przeprowadzenia, gdyż od momentu transakcji Neymara, oba kluby żyją w napiętych stosunkach. Z drugiej jednak wicemistrz Francji w dalszym ciągu musi pozbyć się 2-3 zawodników, aby nie narazić się na sankcję z tytułu "Finansowego Fair Play". Sprzedaż Kurzawy może okazać się najlepszą opcją.
Katalońscy dziennikarze uważają, że cała operacja mogłaby się zamknąć w kwocie 25 mln euro. Fachowy portal "Transfermarkt" wycenia go natomiast na 22 mln. Co ciekawe, w Barcelonie miałby zastąpić swojego rodaka Lucasa Digne, który nie ma miejsca w składzie zespołu Ernesto Valverde.
Przypomnijmy, iż w tym sezonie Blaugrana wydała już ponad 300 mln euro na wzmocnienia. Do klubu trafili Ousmane Dembele (105 mln euro + 40 mln zmiennych), Philippe Coutinho (120 mln + 40 mln zmiennych) czy Paulinho 40 mln.
ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w Hiszpanii. Tyko remis Barcelony w meczu na wodzie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]