Nowe informacje w sprawie Roberta Lewandowskiego i Realu Madryt. "Jest numerem jeden do wzmocnienia Królewskich"

Kilkanaście godzin po tym, jak swoją okładkę z Robertem Lewandowskim w roli głównej zaprezentowała gazeta "Marca", głos w dyskusji o ewentualnej przeprowadzce Polaka na Santiago Bernabeu zabrał jeden z najbardziej znanych, hiszpańskich dziennikarzy zajmujących się piłką nożną, Josep Pedrerol.

- Lewandowski to kandydat numer jeden do wzmocnienia Realu - uważa Pedrerol, człowiek bardzo dobrze poinformowany, bo od lat będący dość blisko kierownictwa Realu, przede wszystkich Florentino Pereza. Jeśli wierzyć więc tym doniesieniom, w klubie z Santiago Bernabeu rzeczywiście musi być coś na rzeczy. Wcześniej "Marca" informowała, że piłkarz kończy kontrakt w 2021 i swój etap w Bayernie uznaje za wyczerpany. Szuka większego wyzwania i ostatniego dużego kontraktu". Co równie ważne, Cezary Kucharski miał zaoferować już usługi "Lewego" swojemu znajomemu, Florentino Perezowi.

Jeśli wierzyć "Marce" oraz Pedrerolowi, wśród osób zarządzających Realem musiało dojść do zmiany toku myślenia, bo przecież "Królewscy" nie zwykli zabiegać o zaawansowanych wiekowo napastników. Według gazety, w Madrycie uważa się jednak, że Lewandowski gwarantuje najwyższą jakość usług jeszcze przez co najmniej dwa sezony.

Problemem pozostaje Bayern. Dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Maciej Szmigielski przypomniał w środę na Twitterze wypowiedź Karl-Heinza Rummenigge. Wypowiedź utrzymaną w formie żartu, ale jednak - przynajmniej na tę chwilę - sprawę stawiającą jasno. "Karl-Heinz Rummenigge, dyrektor zarządzający Bayernu Monachium: Za każdym razem, jak pojawi się jakiś artykuł, że Robert Lewandowski chce od nas odejść, wyciągam z szafy jego kontrakt, patrzę do kiedy obowiązuje i spokojnie sobie dalej pracuję" - przypomniał dziennikarz PS.

Czy oznacza to, że na przeprowadzkę Lewandowskiego do Hiszpanii nie ma najmniejszych szans? Jeśli Real chce "Lewego", a "Lewy" chce do Realu, nie możemy klasyfikować tego transferu jako nierealny.

ZOBACZ WIDEO "Lewy" tym razem wszedł z ławki, ładny gol Ribery'ego. Zobacz skrót meczu Mainz - Bayern [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]