Serie A: Guilherme strzelił gola Romie. Później nastąpił odwet

AS Roma miała plan, żeby strzelić minimum dwa gole w jednym meczu po raz pierwszy od 1 grudnia. Beniaminek był idealnym do tego przeciwnikiem. Od 7. minuty rzymianie nie tylko chcieli, ale musieli to zrobić, żeby uniknąć straty punktów w kompromitujących okolicznościach. Benevento Calcio wyszło bowiem na prowadzenie.

Autorem gola na 1:0 był Guilherme. Były Legionista zatańczył między rzymianami w polu karnym, po czym pokonał rodaka Alissona płaskim uderzeniem w sam narożnik. Guilherme strzelił pierwszego gola w Serie A po transferze. To jednocześnie była premierowa bramka Benevento od czasu zakontraktowania piłkarza.

Na trafienie Brazylijczyka odpowiedział Argentyńczyk. W 26. minucie Federico Fazio główkował na 1:1 po wrzutce Aleksandara Kolarova z rzutu wolnego. Kompromisowy wynik utrzymał się do przerwy. Ataki rzymian może i były wściekłe, ale mało efektywne. Ponadto skutecznie bronił Christian Puggioni. Były golkiper Sampdorii zatrzymał popisowo uderzenie głową Edina Dzeko.

Trener Eusebio Di Francesco nie dokonał zmian w przerwie. Ryzykował oglądaniem kolejnych, nieudanych prób zbudowania akcji bramkowej. Benevento broniło przy wyniku 1:1 ostrożnie, ale nie kurczowo. Dopiero w 56. minucie Gregoire Defrel zastąpił Stephana El Shaarawego.

ZOBACZ WIDEO Świetny występ Zielińskiego, Napoli rozbiło Lazio [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Rzymianie potrzebowali świeżej krwi, żeby wyjść na prowadzenie. W 59. minucie Edin Dzeko strzelił na 2:1 po dośrodkowaniu Cengiza Undera. Panujący król strzelców Serie A zdobył 11 gola w obecnej kampanii. W 62. minucie Under dorzucił bramkę do asysty i zrobiło się 3:1. Turek rozkręca się. W dwóch ostatnich kolejkach zdobył cztery punkty do klasyfikacji kanadyjskiej. W 75. minucie ponownie wpakował piłkę do siatki przyjezdnych.

Wydarzeniem końcówki spotkania był debiut Bacary'ego Sagna'y w barwach Banevento. Z Francuzem na murawie beniaminek zdobył gola na 2:4. Konkretnie zrobił to Enrico Brignola w 76. minucie. Wynik na 5:2 ustalił Defrel z rzutu karnego w doliczonym czasie. Ofensywa wicemistrza Włoch odblokowała się. Roma nie zagrała rewelacyjnego meczu, ale podrażniona przez przeciwnika pokazała schowany ostatnio pazur. Dzięki kompletowi punktów przesunęła się w tabeli ponad Lazio na 4. miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów.

AS Roma - Benevento Calcio 5:2 (1:1) 0:1 - Guilherme 7' 1:1 - Federico Fazio 26' 2:1 - Edin Dzeko 59' 3:1 - Cengiz Under 62' 4:1 - Cengiz Under 75' 4:2 - Enrico Brignola 76' 5:2 - Gregoire Defrel (k.) 90'

Składy:

Roma: Alisson - Alessandro Florenzi, Kostas Manolas, Federico Fazio, Aleksandar Kolarov - Kevin Strootman, Gerson - Cengiz Under (82' Daniele De Rossi), Diego Perotti (89' Patrick Schick), Stephan El Shaarawy (56' Gregoire Defrel) - Edin Dzeko

Benevento: Christian Puggioni - Lorenzo Venuti, Berat Djimsiti, Andrea Costa, Gaetano Letizia (72' Bacary Sagna) - Nicolas Viola, Sandro - Filip Djuricić (78' Lorenzo Del Pinto), Guilherme, Marco D'Alessandro (60' Cristiano Lombardi) - Enrico Brignola

Sędzia: Lorenzo Manganelli

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)