Pogrążył Porto i to samo zrobi z Polską? "Pokazał jak fantastycznym jest graczem"

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Sadio Mane (z lewej), Andrew Robertson (z prawej)
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Sadio Mane (z lewej), Andrew Robertson (z prawej)

Niecałe trzy lata temu zdobył najszybszego hattricka w historii Premier League. Teraz strzelił trzy bramki FC Porto w Lidze Mistrzów. Senegalczyk Sadio Mane imponuje formą. - Pokazał, jak fantastycznym jest graczem - stwierdził Juergen Klopp.

W pierwszym meczu 1/8 finału Liverpool FC rozgromił na wyjeździe FC Porto (5:0) i praktycznie zapewnił sobie ćwierćfinał rozgrywek. Tak wysokiej wygranej gości nie byłoby, gdyby nie kapitalna forma strzelecka Sadio Mane. W 25. minucie otworzył wynik spotkania. Dwie kolejne bramki zdobył po przerwie. Łącznie w bieżącej edycji Ligi Mistrzów ma już na swoim koncie 5 trafień.

Juergen Klopp, trener Liverpoolu, zachwycał się po meczu formą Senegalczyka. - Pokazał, jak fantastycznym jest graczem. Zawsze uważaliśmy, że jest znakomitym zawodnikiem, nawet wtedy kiedy nie był w najwyższej formie - przyznał niemiecki szkoleniowiec.

Mane zdradził natomiast, że do tak świetnego występu zainspirował go nie kto inny jak Jamie Carragher, legenda Liverpoolu. - To mój dobry przyjaciel. W przerwie powiedział mi, bym powalczył o kolejne bramki. Udało się, strzeliłem trzy gole i jestem bardzo szczęśliwy.

Senegalczyk został drugim piłkarzem w historii Liverpoolu, który zdobył w Lidze Mistrzów hattricka na wyjeździe. Wcześniej dwukrotnie takim wyczynem popisał się Michael Owen (w 2001 roku w meczu z fińskim FC Haka i rok później ze Spartakiem Moskwa).

ZOBACZ WIDEO Lewandowski był w odpowiednim miejscu i czasie - skrót meczu Bayern - Schalke [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

W takiej formie, jak w środowy wieczór w Portugalii, Sadio Mane może być spokojny o powołanie do reprezentacji Senegalu, grupowego rywala Polaków, na mistrzostwa świata. Łącznie w drużynie narodowej pomocnik rozegrał już 47 spotkań, w których zdobył 14 bramek.

W Premier League przez całą swoją karierę cieszył się na razie z 40 goli. Do historii rozgrywek przeszedł w maju 2015 roku, gdy reprezentując barwy Southampton zdobył najszybszego hattricka w historii angielskiej ekstraklasy. By strzelić trzy bramki Aston Villi potrzebował zaledwie 2 minut i 56 sekund. Koszulkę Liverpoolu Mane założył w czerwcu 2016 roku, gdy przeszedł z Southampton za kwotę około 34 milionów funtów.

W bieżącym sezonie, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, Mane ma na swoim koncie 11 bramek. W kolejnych tygodniach z formą taką jak w Portugalii jest w stanie znacznie poprawić ten wynik. Na pewno uważnie powinien mu się przyglądać sztab szkoleniowy reprezentacji Polski. Senegalczyk w formie może Biało-Czerwonym mocno dać się we znaki podczas spotkania grupowego na mistrzostwach świata.

Polacy z Senegalem zmierzą się w pierwszym swoim pojedynku w grupie H (19 czerwca, godz. 17:00 czasu polskiego).

Komentarze (5)
avatar
SlipKnoT
15.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
aUtorze!!!... nigdy więcej twoich wypocin! 
avatar
Rafał Komar
15.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Może być czarnym koniem 
avatar
nalesnix
15.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hattrick wejdzie mu na miękko w pierwszych 15 minutach z naszymi 
avatar
Sabeu
15.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zesra się atramentem... 
siber
15.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
""
Pogrążył Porto i to samo zrobi z Polską?""
W artykule nic nie ma powiedziane na ten temat!
To wymysł pismaka Łożyńskiego ,Największego clowna na tym portalu ! Pismaku przerzuciłeś się na pił
Czytaj całość