Selekcjoner wraz z Tomaszem Iwanem przyjechali na Portman Road, by obejrzeć mecz z Burton Albion. Gole nie padły, 30-latek zachował czyste konto i zrobił to już po raz dziewiąty w obecnym sezonie The Championship.
- Promowałem Białkowskiego. Chcę, żeby poszło mu najlepiej jak to tylko możliwe. Bronił solidnie, pokazał, że jest zwinny i bardzo dobrze przygotowany pod względem psychicznym - powiedział menedżer Ipswich, Mick McCarthy.
Klubowy trener Polaka rozmawiał z Nawałką, lecz selekcjoner podobno nie chciał ujawnić, czy powoła Białkowskiego na najbliższe mecze towarzyskie z Nigerią i Koreą Południową.
Dziennikarze "Independent Ipswich Town", którzy cytuje słowa McCathy'ego, uważają, że o ile Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn) i Łukasz Fabiański (Swansea City) mogą być raczej pewni miejsca w reprezentacji Polski, to walka o pozycję numer trzy będzie bardzo ciekawa i w niej dają spore szanse właśnie Białkowskiemu.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik jak rasowy napastnik. Piękny gol Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 3]