Po licznych sukcesach wywalczonych z Realem Madryt w ostatnich dwóch latach, w tym sezonie Zinedine Zidane jest w ogniu krytyki. Królewscy nie mają już żadnych szans na mistrzowski tytuł, grając poniżej oczekiwań.
Real złapał oddech po pokonaniu Paris Saint-Germain 3:1 w pierwszym spotkaniu 1/8 Ligi Mistrzów. Nie da się zresztą ukryć, że dwumecz z Francuzami może okazać się kluczowy dla przyszłości Zinedine'a Zidane'a w zespole z Madrytu. Przed francuskim szkoleniowcem postanowiono ultimatum - wygra LM lub pożegna się z klubem.
- Praca trenera jest bardzo męcząca, a tym bardziej w Realu Madryt. Oczywiście może nadejść czas, gdy konieczna będzie zmiana, ale to dotyczy wszystkich osób w klubie - z piłkarzami włącznie - mówi Zidane, cytowany przez "Daily Mail".
Jeśli francuski szkoleniowiec straciłby pracę w Realu, na stanowisku mógłby go zastąpić Maurizio Sarri. Zidane z kolei z kolei może związać się z Paris Saint-Germain.
- Dla mnie najważniejsze jest tu i teraz. Nie wybiegam w przyszłość. Na razie chcę dokończyć sezon i tylko na tym się skupiam. Nie myślę o niczym innym - tłumaczy Zidane.
Real Madryt odpadł z Pucharu Króla, a w Primera Division ma 17 punktów straty do liderującej Barcelony. Latem zespół czeka mała rewolucja.
ZOBACZ WIDEO Czerwona kartka zabiła mecz. FC Barcelona znów na zwycięskiej ścieżce [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]