Jagiellonia wesprze akcje charytatywną... rzutem rożnym

Tablica ze schematem wykonania rzutu różnego oraz autografami zawodników i sztabu szkoleniowego Jagiellonii Białystok trafi w najbliższych dniach na licytację charytatywną.

Kuba Cimoszko
Kuba Cimoszko
Taras Romanczuk (w środku), obok po lewej Przemysław Frankowski (tyłem) Newspix / KAMIL SWIRYDOWICZ / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Taras Romanczuk (w środku), obok po lewej Przemysław Frankowski (tyłem)
Cała akcja ma związek z sytuacją z sobotniego meczu 23. kolejki Lotto Ekstraklasy przeciwko Cracovii. Białostoczanie wygrali spotkanie 1:0 po golu Martina Pospisila, jednak uwagę wielu osób przykuło wykonanie przez nich rzutu rożnego z 25. minuty.

Zawodnicy Jagiellonii chcieli krótko rozegrać stały fragment gry. Zamiast strzału lub dośrodkowania, po czterech podaniach po ziemi, wycofali jednak piłkę do swojego bramkarza. Sytuacja wzbudziła sporo śmiechu. Z piłkarzy "Dumy Podlasia" drwili m.in. dziennikarze hiszpańskiego portalu as.com.



Jagiellonia postanowiła obrócić całe zdarzenie w żart, a zainteresowanie przekuć w coś pozytywnego. Jak poinformował na Twitterze kierownik drużyny, Arkadiusz Szczęsny, tablica z rozrysowanym schematem słynnego kornera przez Ireneusza Mamrota i podpisami całej drużyny trafi w najbliższych dniach na aukcję charytatywną, gdzie można będzie wylicytować ten unikatowy gadżet.

ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: piłkarski cud? III-ligowiec ograł Manchester City! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy uważasz, że stałe fragmenty gry w wykonaniu Jagiellonii powinny wyglądać lepiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×