Primera Division: Co za mecz Barcelony! Koncert Messiego, Suarez z hat-trickiem

Getty Images / Alex Caparros / Lionel Messi lobuje bramkarza
Getty Images / Alex Caparros / Lionel Messi lobuje bramkarza

W derbach Katalonii FC Barcelona rozgromiła u siebie Gironę 6:1. Świetny mecz rozegrał Lionel Messi, a hat-tricka skompletował Luis Suarez. Z bardzo dobrej strony pokazali się też Ousmane Dembele i Philippe Coutinho.

Mecz zaczął się sensacyjnie. Na samym początku po błędzie Samuela Umtitiego piłkę w polu karnym Barcelony przejął Portu. Po uderzeniu Hiszpana piłka odbiła się od dwóch słupków i zatrzepotała w siatce gospodarzy. Radość Girony nie trwała jednak długo. Głównie dlatego, że wielki dzień miał Lionel Messi. Argentyńczyk rozgrywał koncert, który zakończył z dubletem i asystą.

Messi rozpoczął od świetnego podania do Luisa Suareza. Urugwajczyk wykorzystał sytuację sam na sam i doprowadził do wyrównania. Później Argentyńczyk sam trafiał do siatki. Najpierw zakręcił trzema obrońcami Girony i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, a po chwili uderzył celnie z rzutu wolnego pod murem i było już 3:1.

Zwieńczeniem pierwszej połowy był rajd środkiem boiska Messiego. 30-latek dograł do Philippe Coutinho, a ten zanotował swoją pierwszą asystę w Primera Division. Brazylijczyk wyłożył piłkę jak na tacy do Luisa Suareza.

Messi skradł show, choć przed pierwszym gwizdkiem najgłośniej było o występie Ousmane Dembele i Coutinho. Obaj po raz pierwszy znaleźli się razem w podstawowej jedenastce Barcelony. W systemie 4-4-2 wystąpili na skrzydłach i z bardzo dobrej strony pokazali się, gdy Messi już odpuścił, czyli po przerwie.

Coutinho do asysty dołożył pierwsze trafienie w La Liga. Brazylijczyk, w swoim stylu, huknął z dystansu, a piłka zanim wpadła do siatki, odbiła się jeszcze od słupka.

Z kolei Dembele odważnie szalał na prawej flance i momentami był zdecydowanie najaktywniejszym zawodnikiem gospodarzy. Do tego na kwadrans przed końcem asystował przy trafieniu Luisa Suareza, który tym samym skompletował hat-tricka.

FC Barcelona wygrała 6:1, ale wynik mógł być jeszcze wyższy. W słupek trafił bowiem Luis Suarez, a w poprzeczkę główkował Thomas Vermaelen.

Podopieczni Ernesto Valverde umocnili się na pozycji lidera Primera Division. Swój dorobek poprawili też najlepsi strzelcy La Liga. Messi ma już 22 gole na koncie, a Luis Suarez o 2 mniej.

FC Barcelona - Girona FC 6:1 (1:1)
0:1 - Portu 3'
1:1 - Luis Suarez 5'
2:1 - Lionel Messi 30'
3:1 - Lionel Messi 36'
4:1 - Luis Suarez 44'
5:1 - Philippe Coutinho 66'
6:1 - Luis Suarez 76'

Składy:

FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Nelson Semedo, Gerard Pique (63' Thomas Vermaelen), Samuel Umtiti, Jordi Alba - Ousmane Dembele, Ivan Rakitić (77' Sergi Roberto), Sergio Busquets (69' Paulinho), Philippe Coutinho - Lionel Messi, Luis Suarez.

Girona FC: Yassine Bounou - Jonas Ramalho, Bernardo Espinoza, Juanpe - Pablo Maffeo, Pere Pons, Alex Granell, Francisco Aday (46' Carles Planas) - Portu (70' Douglas Luiz), Borja Garcia (63' Aleix Vidal), Antony Lozano.

Żółte kartki: Jordi Alba (Barcelona) oraz Juanpe (Girona)

Sędzia: Alberola Rojas.

CD Leganes - UD Las Palmas 0:0

[multitable table=869 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Bayern bez rekordu, "Lewy" bez gola w jubileuszu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: