[tag=64805]
Adam Owen[/tag] może być trzecim trenerem w Lotto Ekstraklasie, który straci pracę na wiosnę. Prowadzona przez niego Lechia Gdańsk gra znacznie poniżej oczekiwań. Tylko jeden zdobyty punkt w trzech meczach nikogo w klubie nie satysfakcjonuje.
Po ostatniej porażce z Jagiellonią Białystok (1:4) Adam Mandziara zastanawiał się nad jego zwolnieniem, ale piłkarze, na czele z Sebastianiem Milą (szef rady zespołu), wstawili się za nim.
Prezes Lechii postanowił dać ostatnią szansę szkoleniowcowi. Jeśli Owen nie wygra we wtorek z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, to straci posadę. W kuluarach już pojawiły się trzy nazwiska trenerów, którzy mogliby go zastąpić. To Stokowiec, Kaczmarek i Wdowczyk.
Walijczyk zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, ale zachowuje spokój. Jest przekonany, że zespół pod jego wodzą odpali. - Jestem profesjonalistą, nigdy się nie poddaję, zawsze walczę do końca. Na pewno nie wpadamy w panikę. Tylko pozytywne myślenie nas uratuje - przyznał na poniedziałkowej konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO Bayern bez rekordu, "Lewy" bez gola w jubileuszu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]