Pech Bartosza Bereszyńskiego. Reprezentant Polski jednak musi pauzować

Getty Images / Emilio Andreoli / Na zdjęciu: Bartosz Bereszyński
Getty Images / Emilio Andreoli / Na zdjęciu: Bartosz Bereszyński

Kontuzja, której w ostatnim meczu ligowym doznał Bartosz Bereszyński, jest na tyle poważna, że reprezentant Polski nie wystąpi w niedzielnym spotkaniu Sampdorii z Atalantą Bergamo.

Pod koniec niedzielnego meczu 26. kolejki Serie A z Udinese Calcio (2:1) Bartosz Bereszyński nabawił się urazu uda, który uniemożliwił mu dalszy występ. Badania wykluczyły, jakoby kontuzja Polaka była bardzo poważna, jednak i tak na jakiś czas uniemożliwi 25-latkowi treningi z pełnym obciążeniem.

Występ Bereszyńskiego w najbliższym ligowym spotkaniu z Atalantą Bergamo (04.03) jest wykluczony, ale być może Polak zagra już w kolejnym meczu z Crotone (11.03).

W końcówce spotkania z Udinese Bereszyńskiego na prawej obronie zastąpił z konieczności stoper Joachim Andersen, ponieważ pierwszy zmiennik Polaka, Jacopo Sala był niedysponowany. Włoch wznowił już jednak treningi i w meczu z Atalantą zagra właśnie on.

Bereszyński jest podstawowym graczem Sampdorii. W bieżącym sezonie wystąpił w 22 z 26 ligowych meczów, a 16 razy zagrał od pierwszego do ostatniego gwizdka.

ZOBACZ WIDEO Zapata oczarował golem. Sampdoria wygrała, pomógł Linetty [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
PitStomil
28.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Całe szczęście, że to drobna kontuzja - dość już poważnych urazów u naszych reprezentantów i poważniejszych kandydatów do kadry.