Rewolucja w Lidze Mistrzów: nowe godziny meczów, trudniejsza droga mistrza Polski
Od sezonu 2018/2019 dojdzie do zmian w Lidze Mistrzów. Aż 26 ekip będzie miało zagwarantowany start w fazie grupowej po zakończeniu rozgrywek ligowych. To oznacza trudniejszą drogę do piłkarskiego raju dla mistrza Polski.
Zagwarantowane miejsce w Lidze Mistrzów będą miały przedstawiciele dziesięciu najlepszych federacji. Cztery najlepsze zespoły z lig hiszpańskiej, angielskiej, włoskiej i niemieckiej zagrają w fazie grupowej. Do tego dochodzą dwie czołowe ekipy z Francji i Rosji oraz po jednej z Portugalii, Ukrainy, Belgii oraz Turcji. Jeśli w gronie tym znajdzie się triumfator poprzedniej edycji LM, to swojego przedstawiciela w rywalizacji grupowej będą też mieli Czesi. To łącznie daje 26 miejsc.
O pozostałe sześć miejsc walczyć będą czołowe drużyny z niżej sklasyfikowanych federacji, w tym mistrz Polski. Nadal zachowane będą dwie ścieżki: mistrzowska (cztery przepustki) i ligowa (dwa miejsca). W ścieżce mistrzowskiej zaplanowano cztery rundy eliminacji. Mistrz Polski rywalizację o LM rozpocznie od I rundy.
Do zmian doszło również w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Zamiast jednej godziny rozgrywania meczów (20:45) będą dwa terminy (18:55 i 21:00). Do tego dochodzą zmiany w systemie premiowania.
Rewolucja zaszła także w eliminacjach Ligi Europy. Automatyczną kwalifikację zapewnionych ma 17 zespołów. Po dwie drużyny będą mieć Hiszpanie, Niemcy, Anglicy, Włosi oraz Francuzi. Z kolei po jednym Rosjanie, Portugalczycy, Ukraińcy, Belgowie, Turcy, Czesi i Szwajcarzy. Do tego grona dołączy dziesięć drużyn wyeliminowanych z Ligi Mistrzów (cztery ze ścieżki mistrzowskiej, sześć z ligowej). O pozostałe miejsca rywalizacja toczyć się będzie w kwalifikacjach, które składać się będą z czterech rund.
ZOBACZ WIDEO Wiceprezes Jagiellonii: Romańczuk czuje się Polakiem