35 kobiet aresztowanych pod stadionem w Iranie. Infantino dostał obietnicę zmian

Getty Images / Michael Regan / Piłka nożna
Getty Images / Michael Regan / Piłka nożna

Pod stadionem Azadi w Teheranie doszło do aresztowania 35 kobiet, które próbowały wejść na obiekt i obejrzeć mecz piłkarski. W tym samym czasie obecny był tam Gianni Infantino, prezydent FIFA.

W tym artykule dowiesz się o:

Od czasu rewolucji irańskiej w 1979 roku kobiety zostały wykluczone z możliwości oglądania meczów piłki nożnej. Według wpływowych duchownych w kraju, islamskie kobiety nie powinny przebywać w miejscu widowisk sportowych, ponieważ jest tam zbyt głośno i wulgarnie.

35 kobiet próbowało dostać się na stadion Azadi, gdzie mierzyły się kluby Esteghlal i Persepolis. Jak poinformował Bild, kobietom odmówiono wejścia i zostały aresztowane.

W tym samym czasie na obiekcie przebywał Gianni Infantino. W Teheranie był mediatorem w sporze politycznym pomiędzy Iranem a Arabią Saudyjską. Od 2016 roku, od kiedy kraje zerwały stosunki gospodarcze, kluby z Arabii odmawiają rywalizacji w Iranie.

Prezydent FIFA wyjaśniał, że sport to nie polityka, te dwie rzeczy nie mają ze sobą nic wspólnego, a FIFA chce, żeby sport był zabawą, która ma łączyć, a nie dzielić.

ZOBACZ WIDEO Przykry powrót Arkadiusza Milika - skrót meczu SSC Napoli - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Zakaz stadionowy dla kobiet to kolejny problem w Iranie, choć Infantino otrzymał obietnicę, że kobiety w tym kraju niedługo uzyskają wstęp na stadiony. Prezydent FIFA nie dodał jednak, kto złożył mu tę obietnicę.

Ministerstwo Sportu w Iranie proponowało już utworzenie trybuny rodzinnej, ale przywódcy religijni odrzucili tę propozycję. Trudno w tej sytuacji o znalezienie kompromisu.

Sytuacja podobnie ma się w siatkówce. Kobiety nie mają wstępu na hale siatkarskie w swoim kraju. Problem próbowały nagłośnić Iranki, które nie mieszkają już w swoim kraju. Na międzynarodowych meczach, m.in. podczas Ligi Światowej we Włoszech i w Polsce, kupowały bilety w miejscach, które dokładnie było widać w transmisjach telewizyjnych. Rozkładały flagi i banery z napisami: "Wpuśćcie irańskie kobiety na stadiony".

W przypadku obiektu piłkarskiego Azadi sytuacja jest o tyle przewrotna, że po persku oznacza to "wolność", a połowa społeczeństwa nie może tam wejść.

Komentarze (2)
avatar
speed01
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wysłać tam polskie przemądrzale feminazistki. Niech pokażą co naprawdę są warte. 
avatar
steinworld
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak samo powinno być w Polsce!!! Za karę te kobiety powinny ugotować bigos czy narobić pierogów dla mężczyzn kibiców kiedy będą oglądać następny mecz na stadionie.