Według relacji "The Telegraph" sytuacja z N'Golo Kante wyglądała "dramatycznie". Piłkarz stracił przytomność i upadł na ziemię w ośrodku treningowym w Cobham. Koledzy z zespołu obawiali się, że zawodnik ma problemy z sercem.
Piłkarz po piątkowym treningu przeszedł szczegółowe badania kardiologiczne. Wyniki wykazały, że nic mu jednak nie dolega. Sztab medyczny Chelsea zdecydował, że zawodnik może wystąpić w niedzielnym spotkaniu Premier League.
Kante w niedzielę rano poczuł się jednak źle i trener Antonio Conte nie zabrał go do kadry meczowej na spotkanie z Manchesterem City. Chelsea przegrała z z rywalem na wyjeździe 0:1, a zawodnik opuścił pierwszy mecz drużyny w lidze od końca października.
Były pomocnik Leicester City wziął udział w poniedziałkowym treningu i nie zgłosił trenerom problemów ze zdrowiem.
ZOBACZ WIDEO Przykry powrót Arkadiusza Milika - skrót meczu SSC Napoli - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]