Kibice skrytykowali Daniego Alvesa. Powodem reakcja na śmierć Davide Astoriego

Śmierć Davide Astoriego wstrząsnęła światem futbolu. - Na świecie każdego dnia tysiące dzieci umierają z głodu i nikt nie poświęca im uwagi - tak na pytanie dotyczące zgonu piłkarza zareagował Dani Alves. Słowa te spotkały się z dużą krytyką fanów.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Davide Astori Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: Davide Astori
Kibice na całym świecie opłakują nagłą śmierć Davide Astoriego. Kapitan ACF Fiorentina zmarł we śnie w nocy z soboty na niedzielę. Najprawdopodobniej przyczyną była ukryta wada serca. Z tego powodu odwołano wszystkie niedzielne spotkania Serie A. Z kolei klub Astoriego pośmiertnie przedłużył z nim kontrakt, by zapewnić byt rodzinie.

Dlatego reakcja Daniego Alvesa wywołała ogromne kontrowersje. Podczas konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów z sali padło pytanie dotyczące reakcji na śmierć Astoriego. Brazylijczykowi zabrakło empatii i sprawiał wrażenie nieprzejętego tragedią.

- Nie znaliśmy go, teraz jest w lepszym świecie. Jednak na świecie każdego dnia z głodu umierają tysiące dzieci, którym nie poświęca się uwagi. A one są równie ważne. Wszyscy musimy prędzej czy później umrzeć. Może jesteśmy smutni, ale na pewno nie tak bardzo, jak jego rodzina - powiedział Alves.

Po tych słowach na obrońcę Paris Saint-Germain wylała się fala krytyki. "Jesteś okropnym człowiekiem", "Te słowa są hańbą. Dani Alves ma rację co do umierających dzieci, ale zabrakło mu wrażliwości. To haniebna osoba, która wcześniej obrażała niepełnosprawnych", "To jeden z nielicznych piłkarzy, których szczerze nie lubię jako ludzi i sportowców" - to tylko niektóre opinie użytkowników Twittera odnośnie zachowania Alvesa.

ZOBACZ WIDEO Przykry powrót Arkadiusza Milika - skrót meczu SSC Napoli - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×