- Zależało nam, żeby kwestia kar za sobotnie wydarzenia została jak najszybciej wyjaśniona. Dlatego wczoraj zapadły decyzje ze strony Komisji Ligi i zgodnie z naszymi ustaleniami z Komisją, uzasadnienia tych decyzji trafią do klubów w czwartek. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że kluby mają możliwość odwołania do Najwyższej Komisji Odwoławczej PZPN i chcemy im zapewnić warunki, by finalne rozstrzygnięcia były znane jak najszybciej - komentuje Marcin Animucki, prezesa zarządu Ekstraklasa S.A (cytat za ekstraklasa.org).
Zgodnie z przepisami regulaminu dyscyplinarnego PZPN kluby mogą złożyć odwołanie od decyzji Komisji Ligi do Najwyższej Komisji Odwoławczej PZPN w terminie 7 dni od dnia doręczenia uzasadnienia. W przypadku złożenia takiego odwołania, Ekstraklasa S.A. będzie działać wspólnie z PZPN, aby ewentualne rozstrzygnięcia w drugiej instancji zapadły możliwie szybko, co pozwoli na zakończenie procedury dyscyplinarnej jeszcze w marcu.
Przypomnijmy, że Piast Gliwice został ukarany walkowerem, a Górnikowi Zabrze zostały odjęte trzy punkty do czasu uprawomocnienia decyzji.
Sobotni mecz został przerwany w 81. minucie, było 1:0 dla Piasta. Wcześniej w sektorze gości spłonęła flaga gliwickiego klubu, na co agresywnie zareagowali pseudokibice gospodarzy. Najpierw wyłamali płot dzielący trybuny od boiska. Wtedy arbiter przerwał spotkanie. Niezbędna była interwencja policji, która pilnowała, by nie doszło do eskalacji konfliktu. Meczu nie wznowiono.
ZOBACZ WIDEO Messi królem rzutów wolnych. Barcelona zmierza po tytuł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]