- Drzwi do występów na mistrzostwach świata nie są dla mnie zamknięte - powiedział Zlatan Ibrahimović. Najlepszy szwedzki piłkarz chciałby wrócić do reprezentacja Szwecji i zagrać na mundialu. Problem w tym, że kibice nie chcą widzieć "Ibry" w składzie kadry. Kilka miesięcy temu przeciwnych powołani Ibrahimovicia do reprezentacji było aż 63 proc. respondentów.
Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla 36-latka. Ibrahimović zmaga się z problemami zdrowotnymi, co uniemożliwia mu regularną grę. W dodatku Jose Mourinho zapowiedział, że Szwed po zakończeniu sezonu opuści Manchester United, a "Ibra" coraz poważniej myśli o transferze do MLS.
Ibrahimović w szwedzkiej reprezentacji zaliczył 116 występów i strzelił 62 gole. Po raz ostatni wystąpił w niej 22 czerwca 2016 roku na mistrzostwach Europy. Szwecja przegrała wtedy z Belgią 0:1. Następnie "Ibra" zrezygnował z grze w kadrze. Ta pod jego nieobecność radziła sobie bardzo dobrze i wywalczyła awans na mistrzostwa świata.
Na mundialu w Rosji rywalami Szwedów będą Niemcy, Meksyk i Korea Południowa. - Tęsknie za drużyną narodową - rzucił Ibrahimović w jednym z ostatnich wywiadów. - Chcę grać zarówno w klubie, jak i kadrze. Reprezentacja Szwecji wykonała świetną robotę - komplementował swoich kolegów.
ZOBACZ WIDEO Messi królem rzutów wolnych. Barcelona zmierza po tytuł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]