Kibice w ten sposób wyrazili swój sprzeciw wobec decyzji komisji, która na poniedziałkowym nadzwyczajnym posiedzeniu ukarała klub za wydarzenia z soboty 3 marca tego roku, kiedy to zabrzanie mierzyli się w Gliwicach z miejscowym Piastem. 10 minut przed zakończeniem spotkania, przy prowadzeniu gospodarzy 1:0, fani z Zabrza zaczęli palić w swoim sektorze flagi znienawidzonego rywala zza miedzy. Grupa kibiców Piasta zareagowała wówczas wyłamaniem płotu i wtargnięciem na murawę.
Reakcja ochrony oraz policji okazała się niewystarczająca. Po niemal 40-minutowej przerwie zadecydowano o natychmiastowym przerwaniu spotkania.
Komisja Ligi nałożyła na organizatora meczu, czyli drużynę z Gliwic, walkower, karę finansową w wysokości 80 tysięcy złotych oraz zakaz zorganizowanego wyjazdu kibiców na sześć kolejnych meczów oraz dwa następne spotkania w Zabrzu przeciwko Górnikowi. Według oświadczenia organu, na "złagodzenie" decyzji miały wpłynąć działania podjęte przez sam klub, który szybko zidentyfikował kilkudziesięciu sprawców zdarzenia. Działacze Piasta poszli przy tym o krok dalej i nałożyli krewkim fanom zakazy wstępu na imprezy masowe oraz pozwy o naprawienie szkód, a sektor za bramką, gdzie doszło do całego zajścia, został zamknięty do końca obecnego sezonu.
O ile decyzja komisji w kierunku gliwickiego zespołu nie dziwi, o tyle większe kontrowersje budzi kara wymierzona w Górnika Zabrze. Na 14-krotnego mistrza Polski nałożono również karę finansową, tym razem w wysokości 40 tysięcy złotych, zakaz organizacji wyjazdu fanów na sześć kolejnych meczów i dwa w Gliwicach oraz przede wszystkim odjęcie 3 punktów w ligowej tabeli. Organ Ekstraklasy S.A. w wydanym oświadczeniu tłumaczył, iż taka decyzja wiązała się z komentarzami fanów na portalach społecznościowych, gdzie kibice "Torcidy" mieli chwalić zachowanie swojej grupy jako fakt, iż to "kibice wygrali Górnikowi ten mecz".
W oświadczeniu napisano: - Z powyższych komentarzy kibiców Górnika jednoznacznie widać, że cieszą się, iż swoim zachowaniem (paleniem flag kibiców Piasta) skutecznie sprowokowali kibiców Piasta do przerwania meczu, i tym samym wygrali swojemu klubowi spotkanie oraz zapewnili mu 3 punkty. Sami kibice Górnika tak twierdzą i tym samym potwierdzają słuszność przypisania im przez Komisję Ligi przyczynienia się do przerwania meczu poprzez swoje prowokacyjne zachowanie, które naruszyło zasady porządku i bezpieczeństwa.
Decyzja o odjęciu punktów dla zespołu z Zabrza spotkała się z ostrą krytyką ekspertów oraz dziennikarzy. Sam prezes PZPN Zbigniew Boniek nazwał werdykt "emocjonalnym, a nie merytorycznym". Z informacji portalu eurosport.interia.pl wynika, iż od kwietnia ubiegłego roku "komisji przedstawiono osiem przypadków prowokacji, pod postacią palenia barw klubu gospodarzy". Dopiero w tym przypadku postanowiono ukarać "prowokatora zajścia", jak określony został Górnik w oświadczeniu komisji.
Śląski klub w żaden sposób nie chciał do tej pory komentować zdarzenia. Trener zespołu Marcin Brosz zabronił nawet wypowiadać się piłkarzom o całej sytuacji. Jedyną reakcją z Zabrza ma być złożenie w najbliższych dniach odwołania, co do decyzji Komisji Ligi. Działacze Górnika mają na to 7 dni. Na ich korzyść świadczy filmik umieszczony w internecie, gdzie widać, iż dopiero po wyłamaniu ogrodzenia przez fanów Piasta kibice z Zabrza podpalili skradzioną flagę.
Jeśli Komisja Ligi uznała, iż jedyna prowokacja przyjezdnych fanów polegała właśnie na podpaleniu flagi, klub posiada podstawę prawną aby domagać się odwołania jej decyzji.
ZOBACZ WIDEO Powrót Glika, dziwne zachowanie Jemersona - skrót meczu RC Strasbourg - AS Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]