FIFA wybrała Zbigniewa Bońka "Wschodzącą Gwiazdą" Espana 82. Trudno jednak dziwić się takiej decyzji, skoro "Zibi" był liderem drużyny, która w dobrym stylu sięgnęła po srebrne medale za zajęcie trzeciego miejsca.
Jak przypomina FIFA, aktualny prezes PZPN wystąpił w sześciu meczach hiszpańskiego turnieju, zdobywając cztery bramki i notując trzy asysty. Przy tym oddał aż 35 strzałów na bramkę rywali - najwięcej spośród wszystkich uczestników tamtych mistrzostw - i wykonał ponad 30 dryblingów.
WORLD CUP REWIND
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) 14 marca 2018
The 1982 #WorldCup’s Breakout Star?
It had to be @LaczyNasPilka’s @BoniekZibi! pic.twitter.com/uibQnZRnQp
Boniek strzelił gole w meczach z Peru (5:1) i Belgią (3:0). W tym drugim skompletował hat-trick, a jego występ przeciwko Czerwonym Diabłom był jednym z najlepszych w historii polskiego futbolu. Asysty natomiast zanotował we wspomnianym spotkaniu z Peru (dwie) i w meczu o trzecie miejsce z Francją (3:2).
W sześciu meczach MŚ 1982 Boniek zagrał od pierwszej do ostatniej minuty, a z powodu kartek nie mógł zagrać w półfinale z Włochami (0:2). Porażka z późniejszymi mistrzami świata była jedyną Biało-Czerwonych na tamtym turnieju.
Po MŚ 1982 Boniek przeniósł się z Widzewa Łódź do Juventusu Turyn, ale kontrakt ze Starą Damą podpisał jeszcze przed rozpoczęciem mundialu. Bianconeri byli wówczas jedną z najlepszych drużyn klubowych w Europie, a "Zibi" stał się jej ważnym ogniwem.
Przypomnijmy, że w plebiscycie "France Football" za rok 1982 rok Boniek zajął trzecie miejsce, ustępując jedynie Włochowi Paolo Rossiemu, czyli mistrzowi świata i królowi strzelców mundialu, oraz Francuzowi Alainowi Giresse'owi.
ZOBACZ WIDEO Dybala ojcem zwycięstwa Juventusu. Czyste konto Szczęsnego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]