LE: słodki rewanż Olympique Marsylia na Athleticu Bilbao

Getty Images / Guillaume Ruoppolo / Na zdjęciu: Olympique Marsylia
Getty Images / Guillaume Ruoppolo / Na zdjęciu: Olympique Marsylia

Dwa lata temu Olympique Marsylia odpadł z Ligi Europy w Bilbao. Tym razem potraktował Athletic ostro. Awansował do ćwierćfinału po zwycięstwie 2:1 w rewanżu i 5:2 w dwumeczu.

Trzecia siła Ligue 1 przystąpiła do rywalizacji z Athletikiem Bilbao żądna rewanżu za wydarzenia sprzed dwóch lat. Już na własnym stadionie spisała się wyśmienicie. Olympique Marsylia zwyciężył 3:1 i w kraju Basków mógł czekać na ruch przeciwnika. Francuzi przetrwali początkowy atak gospodarzy i znaleźli dobry moment na wyprowadzenie ciosu. W 38. minucie Dimitri Payet wykonał wzorowo rzut karny i OM był już dwiema nogami w ćwierćfinale. Po przerwie punktowanie leżącego Athleticu trwało. Do wyniku 2:0 w rewanżu doprowadził Lucas Ocampos. Asystę do gola dorzucił Payet. Trafienie Inakiego Williamsa na 1:2 było już wyłącznie na otarcie łez Basków.

Porażka Athleticu 2:5 w dwumeczu oznacza, że w walce o trofeum pozostał jeden przedstawiciel Primera Division - Atletico Madryt. Francuzi mogą mieć o jednego więcej, jeżeli Olympique Lyon wyeliminuje CSKA Moskwa.

Viktoria Pilzno szybko podgrzała atmosferę rewanżu ze Sportingiem Lizbona. W 6. minucie Marek Bakos wyskoczył w polu karnym Portugalczyków i strzałem głową zmniejszył o połowę zaliczkę stołecznego klubu. Viktoria potrzebowała jeszcze jednego gola, żeby doprowadzić do dogrywki. Po godzinie miała na koncie tylko dwa celne uderzenia, wiec problemem Czechów był brak precyzji. Najdokładniejszy z nich był Bakos, który zdobył w 65. minucie upragnioną bramkę na 2:2 w dwumeczu. Słowak zmusił sędziego do zarządzenia dogrywki. W niej decydującego gola na wagę awansu Sportingu strzelił Rodrigo Battaglia po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Po wyeliminowaniu Napoli oczekiwania wobec RB Lipsk zwiększyły się. W dwumeczu z Zenitem Sankt Petersburg przedstawiciel Bundesligi nie rozczarował i pokonał następnego silnego przeciwnika. W 22. minucie rewanżu Jean-Kevin Augustin zabawił się z obrońcami w polu karnym i płaskim strzałem powiększył zaliczkę europejskiego debiutanta na 3:1.

Zenit miał zdecydowanie mniej szczęścia. Z dogodnej pozycji Leandro Paredes trafił w poprzeczkę, a z powodu urazu drużyna straciła topowego strzelca Aleksandra Kokorina. Sposób na zdobycie gola w czasie doliczonym do pierwszej połowy znalazł Sebastian Driussi, który trafił do bramki przeciwnika w meczu o stawkę po raz pierwszy od września. Na więcej zespołu z Rosji nie było stać i w najlepszej ósemce Ligi Europy jest RB Lipsk.

1/8 finału Ligi Europy:

Athletic Bilbao - Olympique Marsylia 1:2 (0:1)
0:1 - Dimitri Payet (k.) 38'
0:2 - Lucas Ocampos 52'
1:2 - Inaki Williams 74'

Pierwszy mecz: 1:3. Awans: Olympique

Viktoria Pilzno - Sporting Lizbona 2:1 pd. (1:0, 2:0, 2:1)
1:0 - Marek Bakos 6'
2:0 - Marek Bakos 65'
2:1 - Rodrigo Battaglia 105'

Pierwszy mecz: 0:2. Awans po dogrywce: Sporting

Zenit Sankt Petersburg - RB Lipsk 1:1 (1:1)
0:1 - Jean-Kevin Augustin 22'
1:1 - Sebastian Driussi 45'

Pierwszy mecz: 1:2. Awans: RB Lipsk

Dynamo Kijów - Lazio 0:2 (0:1)
0:1 - Lucas Leiva 23'
0:2 - Stefan de Vrij 83'

Pierwszy mecz: 2:2. Awans: Lazio

ZOBACZ WIDEO Milik i Zieliński nie znaleźli sposobu na Inter. SSC Napoli nie jest już liderem Serie A [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
smerf maruda
16.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie cierpię słodkiego rewanżu!