Wielki powrót Gianluigiego Buffona do reprezentacji Włoch. Giorgio Chiellini też zmienił zdanie

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Gianluigi Buffon
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Gianluigi Buffon

Gianluigi Buffon, który w listopadzie ogłosił zakończenie przygody z drużyną narodową, został powołany do reprezentacji Włoch na marcowe mecze towarzyskie z Anglią i Argentyną. Zdanie w sprawie gry dla Italii zmienił też Giorgio Chiellini.

13 listopada ubiegłego roku, tuż po przegranym ze Szwecją (0:1, 0:0) barażu o awans do MŚ 2018 Gianluigi Buffon ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery. - To jest mój ostatni mecz w kadrze. Przepraszam. Wszyscy przepraszamy. Zawiedliśmy cały kraj - mówił ze łzami w oczach po rewanżowym meczu z drużyną Trzech Koron.

W ślad za swoim kapitanem poszli inni doświadczeni reprezentanci Włoch: Andrea BarzagliGiorgio Chiellini i Daniele De Rossi. O ile Barzagliego i De Rossiego zabrakło wśród zawodników zaproszonych przez Luigiego Di Biagio na zgrupowanie przed marcowymi meczami towarzyskim z Argentyną (23.03) i Anglią (27.03), to na liście powołanych przez tymczasowego selekcjonera reprezentacji Włoch znaleźli się Buffon i Chiellini.

Włoskie media spekulowały w ostatnich tygodniach, że spotkania z Argentyną i Anglią mają być dla Buffona okazją na godne pożegnanie z drużyną narodową, ale warto pamiętać, że oba mecze zostaną rozegrane w Anglii. Tym samym coraz bardziej realny staje się scenariusz, w którym Buffon zmienia powziętą kilka miesięcy temu decyzję o zakończeniu kariery i po sezonie 2017/2018 wcale nie przejdzie na piłkarską emeryturę.

Na początku tygodnia Buffon znów udzielił wywiadu, w którym dał do zrozumienia, że nie wyklucza kontynuowania kariery: - Dopóki chcę cierpieć, walczyć, będę kontynuował karierę. Po pasji, która zmotywowała mnie w pierwszych latach, postawiłem sobie za cel wyzwanie: zawsze walczyć o większy cel. Wraz z Juventusem Turyn będę musiał zobaczyć, jaki poziom energii będę miał i czy będę mógł kontynuować karierę, czy też nie.

Decyzja Buffona może mieć wpływ na przyszłość Wojciecha Szczęsnego, który latem został ściągnięty do Turynu jako następca "Gigiego" i zgodził się na to, by w sezonie 2017/2018 pełnić rolę zmiennika legendarnego Włocha, by od nowej kampanii wskoczyć do bramki Starej Damy. Jeśli Buffon się rozmyśli i będzie chciał zostać w Juventusie, status Szczęsnego może się nie zmienić.

ZOBACZ WIDEO Białkowski? "Ktoś mógł pomyśleć: O Jezu, co za niedojda"

Komentarze (0)