Nietypowy transfer Cristiano Ronaldo? "Pytał mnie o życie w Chinach"

Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo po strzelonym golu dla Realu Madryt
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo po strzelonym golu dla Realu Madryt

- Dlaczego Cristiano Ronaldo miałby się nie przenieść właśnie do Chin? - pyta Luiz Felipe Scolari, były selekcjoner reprezentacji Portugalii. Kluby zza Wielkiego Muru celują w gwiazdę Realu Madryt.

Liga chińska od wielu lat kusi znanych piłkarzy olbrzymimi zarobkami. Do tej pory na gigantyczne pieniądze skusili się głównie piłkarze z Ameryki Południowej: Carlos Tevez, Ezequiel Lavezzi, Oscar czy Hulk. Kluby z Azji pragną jednak ściągnąć coraz lepszych i znanych zawodników.

Na radarze drużyn zza Wielkiego Muru znalazł się teraz Cristiano Ronaldo. Snajper jest w znakomitej formie, jednak doskonale zdaje sobie sprawę, iż do końca kariery pozostało mu coraz mniej czasu. Jeżeli Real Madryt nie zgodzi się na żądania CR7 i nie podpisze z nim nowej umowy, to 33-latek może opuścić Królewskich.

Ronaldo coraz częściej spogląda w stronę Chin, co przyznał były selekcjoner reprezentacji Portugalii. - Cristiano pytał mnie, jak się żyje w Chinach. Przekazałem mu wszystkie niezbędne informacje - tłumaczy Luiz Felipe Scolari, który do października 2017 roku był trenerem Guangzhou Evergrande.

- Dlaczego Cristiano miałby się nie przenieść właśnie do Chin? Musimy zrozumieć, że to największy kraj na świecie. Ronaldo ma własne marki, to instytucja. Powiedziałem mu to, co zawsze powtarzam: jeśli masz taką możliwość, to musisz tego spróbować i wyjechać do Chin - dodaje.

Oprócz Ronaldo, w Azji może występować również legenda Barcelony - Andres Iniesta, który dostał bajeczną ofertę. Wychowanek Dumy Katalonii mógłby zarobić rocznie ponad 30 mln euro netto. Na podjęcie ostatecznej decyzji pomocnik ma czas do 30 kwietnia.

ZOBACZ WIDEO Biznesmen Robert Lewandowski. Dziś sklep sportowy, jutro może USA

Źródło artykułu: