- To absolutna radość dla tych, którzy strzelają, ale koszmar dla tych, którzy muszą domyślać się, jak poleci i spróbować ją zatrzymać - tak niedawno o nowej piłce mówił brazylijski zawodnik, Dani Alves. Z jego opinią zgadzają się najlepsi bramkarze świata, którzy przetestowali futbolówkę Telstar 18.
- Ta piłka jest naprawdę dziwna. Mogła zostać wykonana dużo lepiej. Stawiam, że zobaczymy jakieś 35 goli strzelonych z dystansu, bo trudno przewidzieć, jak się zachowa - grzmiał bramkarz SSC Napoli, Pepe Reina w wypowiedzi dla hiszpańskiego "As". Z jego zdaniem, zgadzał się golkiper Manchesteru United, David de Gea. - Jest pokryta jakąś plastikową błoną, przez co trudno ją utrzymać. Będziemy mieli z nią spore problemy - ocenia.
Podobne odczucia do kolegów miał także trzeci z "testerów", reprezentant Niemiec, Marc-Andre ter Stegen. - Piłka rzeczywiście mogłaby być lepsza, bo trudno ją utrzymać. Ale nie ma co narzekać, trzeba się przyzwyczaić i trenować z nią jak najwięcej przed mistrzostwami. Nie mamy innej możliwości - stwierdził.
Nie sposób jednak nie zauważyć, że podobne dyskusje towarzyszą każdej z ostatnich imprez. Najwięcej kontrowersji wzbudzała futbolówka przygotowana na mundial w 2010 roku, czyli słynna Jabulani. Iker Casillas i Gianluigi Buffon powiedzieli wtedy, że to hańba, by pozwolić grać taką piłką na imprezie tej rangi. Obecne opinie są więc dużo łagodniejsze.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik o zakończeniu kariery w kadrze: Na razie będę w reprezentacji