Czarne chmury zbierają się nad głowami właścicieli West Ham United. David Gold i David Sullivan niedawno stali się obiektem ataku fanów za przeniesienie klubu z obiektu Upton Park na Stadion Olimpijski w Londynie, a teraz wobec drugiego z szefów WHU - Sullivana - padły poważne oskarżenia.
- David Sullivan w sposób nielegalny uniknął zapłacenia podatku w wysokości 700 tys. funtów (ok. 3,4 mln zł), kiedy po zakupie West Ham United (w 2010 r.) celowo - jak orzekł sąd - próbował skorzystać ze zwolnienia (z podatku), przenosząc na konta klubowe kwotę 2 mln funtów (ok. 9,6 mln zł) pochodzącą z jego firmy rodzinnej - dowiedział się "The Times".
EXCLUSIVE
— Times Sport (@TimesSport) 26 marca 2018
David Sullivan used West Ham to illegally avoid paying £700k tax
@andrewellson https://t.co/qJaa9mHtHQ pic.twitter.com/Jcoq4zDHBW
69-letni biznesmen miał zostać wezwany do natychmiastowej zapłaty zaległego podatku. Jak ustaliła gazeta, Sullivan prawdopodobnie będzie się jednak odwoływał od decyzji sądu.
- Informacja o unikaniu płacenia podatków przez jednego z właścicieli Młotów wyciekła do mediów w nieodpowiednim czasie dla londyńskiego klubu - podsumowuje "Daily Mail".
"Zniszczyliście klub", "sprzedaliście marzenia", "zafundowaliście koszmar" - takie hasła wznosili kibice WHU pod adresem Golda i Sullivana podczas ostatniego meczu ligowego z Burnley (0:3). Obaj właściciele klubu z Londynu zostali zmuszeni do opuszczenia stadionu ze względów bezpieczeństwa. Na siedem kolejek przed końcem sezonu WHU zajmuje 17. miejsce w tabeli, z przewagą dwóch punktów nad strefą spadkową.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik o zakończeniu kariery w kadrze: Na razie będę w reprezentacji