32-letni defensor Białej Gwiazdy zerwał więzadła w kolanie i w tym sezonie na boisku już się nie pojawi. Wcześniej głośno było o tym, że popularny "Baszczu" opuści Wisłę, gdyż działacze krakowskiego klubu nie zamierzali z nim przedłużać kontraktu.
Wedle prasowych doniesień, Marcin Baszczyński był już jedną nogą w beniaminku greckiej Alpha Ethniki Atromitosie Ateny. Nie wiadomo jednak, jak zachowają się Grecy wobec ciężkiego urazu polskiego obrońcy.
Póki co, Marcin Baszczyński jest zawodnikiem Wisły Kraków i to właśnie Biała Gwiazda sfinansuje operację "Baszczowi". Na razie przenosiny do Grecji wydają się mało prawdopodobne, czy w te sytuacji obrońca zostanie w Krakowie nie wiadomo.
- Marcin ciągle jest naszym zawodnikiem i będziemy go leczyć. Przedłużenie kontraktu? Sprawy związane ze zdrowiem są najważniejsze i na gorąco nie ma co zajmować się innymi rzeczami - mówi Adrian Ochalik, rzecznik prasowy Wisły Kraków.