Odważna deklaracja Lingarda. Możemy być lepsi od Beckhama i spółki

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Jesse Lingard
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Jesse Lingard

- Ja, Marcus Rashford oraz Paul Pogba możemy dorównać "Klasie 92" - wyznał Jesse Lingard. 25-letni pomocnik uważa, że pokolenie takich piłkarzy jak Beckham i Scholes pozostaje w zasięgu jego umiejętności: - To nasz cel - dodaje Anglik.

"Class of 92", czyli "Klasa 92" to legendarny zaciąg juniorów do pierwszego zespołu Manchesteru United przeprowadzony przez niemniej legendarnego Sir Alexa Fergusona. Lista młodych zawodników roi się od wielkich nazwisk jak David Beckham, Paul Scholes, Gary oraz Phil Neville i Nicky Butt.

Mimo krytyki mediów, miejscowi zawodnicy doprowadzili w latach 90-tych United na piłkarskie szczyty. Największy z nich miał miejsce w maju 1999 roku kiedy to Czerwone Diabły sięgnęły po potrójną koronę i zgarnęły mistrzostwo Anglii, krajowy puchar oraz Ligę Mistrzów. Trzon tamtego zespołu stanowił każdy zawodnik "Class of 92".

Do tej pory nikt na Old Trafford otwarcie nie podważył kultu pięciu angielskich nastolatków. Aż do piątku: - Kiedy patrzysz na ich osiągnięcia to jedyne co możesz zrobić to im dorównać. Ja, Marcus (Rashford) oraz Paul (Pogba) mamy możliwości aby tego dokonać - wyznał w programie "BBC’s Football Focus" wychowanek United Jesse Lingard.

Reprezentant Anglii znajduje się w zespole United od 7-ego roku życia. Dopiero w tym sezonie stał się jednak ważną postacią Czerwonych Diabłów. Inaczej potoczyły się kariery jego byłych kolegów z akademii Marcusa Rashforda oraz Paula Pogby. Obaj piłkarze mimo młodszego wieku, szybciej zdążyli zaistnieć w europejskim futbolu: - Tak jak "Klasa 92" my również poszliśmy oddzielnymi ścieżkami, ale cel pozostaje niezmienny. Dorównać osiągnięciom, których oni dokonali.

Dziennikarze angielscy patrzą z politowaniem na słowa 25-latka i nawet nie próbują nazwać planów Lingarda "Klasą 18". Zamiast tego przypominają, iż do adeptów akademii United zalicza się również Scotta McTominaya. Za kadencji Jose Mourinho 21-letni Szkot śladami Nicky'ego Butta balansuje między pierwszym składem, a ławką rezerwowych.

Pierwsza szansa, aby przekonać się o klasie pokolenia reprezentanta Anglii już w Wielką Sobotę. O godzinie 16 na Old Trafford przyjedzie Swansea City z Łukaszem Fabiańskim w bramce.

ZOBACZ WIDEO: Dziennikarze podsumowują mecz Polski z Koreą. "To rywale mają problem"

Komentarze (2)
avatar
znawca_tematu
31.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nigdy nie będą już mieli takich skrzydeł jak Giggs - Beckham. Gwiazdorzy typu Pogba nie są nawet godni by podawać im piłki wylatujące na aut... 
avatar
Fryzjer71
31.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dopóki oszust trenerski i naciągacz prezesów na wielkie kontrakty "wielki mou"(celowo z małych liter) nie zostanie wyj..any na zbity ryj z MU to nic z tego nie będzie.