Francja pogrążona w żałobie. Nagła śmierć 12-letniego piłkarza

Czy Baptiste Le Foll byłby profesjonalnym piłkarzem? Tego nikt nie wie. 12-latek jednak sam o tym się nie przekona. Chłopiec zmarł nagle, a przyczyna śmierci na razie jest nieznana.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Baptiste Le Foll Facebook / Na zdjęciu: Baptiste Le Foll

Każda śmierć dziecka wzbudza wielkie emocje. Są one jeszcze większe, gdy nagle odchodzi chłopiec na pierwszy rzut oka zdrowy, którego największą pasją była gra w piłkę nożną. Dlatego w niemal wszystkich francuskich mediach pojawiła się wstrząsająca wiadomość, którą przekazał klub EA Guingamp.

Zmarł jeden z ich podopiecznych, który szkolił się w akademii piłkarskiej. Baptiste Le Foll miał zaledwie 12 lat. Klub jedynie poinformował, że nastolatek zmarł nagle w nocy.



Przyczyna śmierci jeszcze nie jest znana. W niedzielnym meczu pierwsza drużyna Guingamp pożegna swojego podopiecznego minutą ciszy podczas meczu z Girondins Bordeaux.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×