[tag=11099]
Paul Ince[/tag] grał w Manchesterze United w latach 1989-1995. W tym czasie strzelił dla Czerwonych Diabłów 24 gole, a także przyczynił się między innymi do dwóch tytułów mistrza Anglii i zdobycia dwóch Pucharów Anglii.
Choć były piłkarz darzy klub z Old Trafford sentymentem, to jednak nie podoba mu się drużyna zbudowana przez Jose Mourinho. Jego oceny nie zmienia nawet fakt, że Manchester United wydał 89 milionów funtów na Paula Pogbę i 75 milionów na Romelu Lukaku.
- Po erach Louisa Van Gaala i Davida Moyesa, zadaniem Mourinho było naprawienie wyrządzonych przez poprzedników szkód. Tymczasem w zespole nie ma graczy, których miło się ogląda. Kto w tym momencie jest zresztą podekscytowany grą United? Nikt - ocenia Ince w rozmowie z "Paddy Power News".
Zdanie legendy Manchesteru może szokować. Ince uważa bowiem, że w obecnym zespole nie ma prawdziwych gwiazd. - Przyjemnie ogląda się tylko Pogbę i Rashforda, ale tylko wtedy, gdy mają dobry dzień. Ale to nie są gwiazdy światowego formatu. Taką jest tylko David De Gea. Na Old Trafford mają do wykonania wiele pracy - stwierdza 50-latek.
Ince oczekuje, że podczas okienka transferowego w Manchesterze United dojdzie do sporych zmian. Z drugiej strony podkreśla, że najlepsi zawodnicy globu raczej nie będą zainteresowani dołączeniem do tej drużyny.
- To oczywiste, że Mourinho nie ma takiego zespołu, jakiego by oczekiwał, ale czy jakiś gracz wolałby dołączyć do Manchesteru United, gdyby na stole miał ofertę z Manchesteru City, biorąc pod uwagę styl futbolu Czerwonych Diabłów? Zdecydowanie lepiej ogląda się City, Liverpool i Tottenham, a przecież najlepsi zawodnicy na świecie chcą grać najlepszy futbol - komentuje Ince.
Manchester United zajmuje obecnie drugą lokatę w tabeli Premier League, tracąc do Manchesteru City aż 16 punktów.
ZOBACZ WIDEO Dwa prezenty Atalanty. Przełamanie Sampdorii z Polakami w składzie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]