Wielka klasa trenera Bayernu Monachium. Nie zapomniał o swoim poprzedniku

Po triumfie z FC Augsburg (4:1) piłkarze Bayernu Monachium zapewnili sobie 28. w historii mistrzostwo Niemiec. Trener mistrzów wraz z podopiecznymi żywiołowo świętował sukces. W rozmowach z dziennikarzami nie zapomniał jednak o swoim poprzedniku.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Jupp Heynckes Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Jupp Heynckes
- Mam ważną wiadomość do przekazania. Chciałbym pozdrowić serdecznie Carlo Ancelottiego. Na początku sezonu opiekował się przecież zespołem i jemu również należą się gratulacje za mistrzostwo. Carlo jest świetnym trenerem i wspaniałą osobą - powiedział Jupp Heynckes w rozmowie z reporterem "Sky".

Carlo Ancelotti został zwolniony pod koniec września 2017 roku, gdy prowadzony przez niego Bayern przegrał w fazie grupowej Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain 0:3. Po rozstaniu z Włochem szefowie Bayernu powierzyli drużynę po raz kolejny Heynckesowi, który wrócił, w wielkim stylu, z trenerskiej emerytury.

Monachijczycy, prowadzeni przez 72-letniego szkoleniowca, szybko wrócili na właściwie tory. W Bundeslidze wygrywali mecz za meczem i już w sobotę, na 5 kolejek przed końcem sezonu 2017/2018, zapewnili sobie 6. z rzędu i 28. w historii mistrzostwo Niemiec.

Heynckes uważa jednak, że to przede wszystkim zasługa piłkarzy, a nie jego. - To oni są głównymi bohaterami. Wykonali znakomitą pracę.

Łącznie z Bayernem Heynckes wywalczył 4 mistrzostwa Niemiec. Najprawdopodobniej kolejnych nie będzie, ponieważ trener już wcześniej zapowiedział, że po zakończeniu bieżącego sezonu wraca na emeryturę.

ZOBACZ WIDEO Trudna przeprawa Juventusu pełna goli. Piękne trafienie Costy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]


Czy Jupp Heynckes powinien zmienić zdanie i zostać w Bayernie Monachium na kolejny sezon?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×