Po wygranym spotkaniu ligowym z Barnsley (1:0) McCarthy oznajmił przed kamerami, że był to jego ostatni mecz w tym sezonie. Trener w weekend porozumiał się z władzami klubu, że po wtorkowym spotkaniu odejdzie z Ipswich.
- Czegoś mi brakuje i nie czuje się z tym dobrze. Chce poszukać nowych wyzwań gdzie indziej. Spędziłem w Ipswich świetny czas. Wszystkim, którzy wspierali mnie przez ostatnie lata chcę bardzo podziękować - powiedział Irlandczyk. McCarthy był najdłużej pracującym menadżerem w Championship. Drużynę Bartosza Białkowskiego prowadził od 5,5 lat.
Szkoleniowiec po wtorkowym spotkaniu z Barnsley był dodatkowo wściekły reakcją kibiców, którzy krytykowali z trybun fakt, że wpuścił na boisko debiutanta, Barry'ego Cottera. - To było żenujące. Na szczęście nie będę musiał tego więcej słuchać - podsumował.
BREAKING: Mick McCarthy has quit #itfc
— Stuart Watson (@Stuart_Watson) 10 kwietnia 2018
- Speaks for 3mins about game then says on reaction to Cotter sub:
'That was disgraceful reaction but listen I won't have to listen to it again because that's my last game, I'm out of here'.
Bangs desk with hands and marches out press room
Ipswich zajmuje dwunaste miejsce w Championship. Podstawowym bramkarzem klubu jest Bartosz Białkowski. Reprezentant Polski rozegrał w tym sezonie 41 spotkań, opuścił tylko jeden mecz ligowy.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #19. "Nawałka w Legii brzmi interesująco"