Pep Guardiola ma pretensje do sędziów

Reuters / Michaela Rehle / Na zdjęciu: Pep Guardiola
Reuters / Michaela Rehle / Na zdjęciu: Pep Guardiola

Po przegranym ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów z Liverpoolem trener Manchesteru City nie krył zdenerwowania decyzją sędziów.

Antonio Mateu Lahoz nie uznał Manchesterowi City słusznie strzelonego gola w momencie, gdy drużyna prowadziła z Liverpoolem 1:0. Arbiter zdecydował, że Leroy Sane był na spalonym.

Guardiola był bardzo zdenerwowany i w momencie, gdy zwracał się do sędziego, energicznie gestykulował. Po spotkaniu szkoleniowiec tłumaczył swoje zachowanie. - W przerwie meczu powiedziałem sędziemu, że to był prawidłowy gol i dlatego odesłał mnie na trybuny. Przecież losy meczu mogłyby potoczyć się inaczej, gdybyśmy prowadzili 2:0 do przerwy. Nie obraziłem jednak sędziego. Powiedziałem tylko: "Mateu, to był gol". Byłem grzeczny i miałem rację. Nie powiedziałem żadnego niewłaściwego słowa - broni się hiszpański trener.

Guardiola ma też zastrzeżenia do pierwszej bramki Mohameda Salaha, którą Egipcjanin zdobył na Anfield Road. - Tam też był spalony. W tego rodzaju spotkaniach takie rzeczy robią różnicę - dodał.

Liverpool, który wygrał w pierwszym meczu 3:0 u siebie, lepszy okazał się również na Etihad Stadium zwyciężając 2:1. Drużyna Jurgena Kloppa awansowała do półfinału Ligi Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO Co za uderzenie z woleja Grealisha! Przepiękny gol na Villa Park [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Komentarze (14)
avatar
Thorin
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marek Angol Czytaj całość
avatar
copernicaninowianin
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bramkowa akcja dla City też zaczęła się od faulu Sterlinga na Van Dijku, więc tak samo jak błędem było nieuznanie bramki Sane, tak błędem było puszczenie akcji którą wykończył Jesus. Wg mojej o Czytaj całość
Kontrafakt
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie sens kłócić się o karnego w momencie przegrania dwumeczu 4 bramkami :/ 
avatar
Thorin
11.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marek Angol
MoronHunter
Czytaj całość
cristof
11.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ci panowie "znaja sie nie od dzisiaj (wczoraj)"; otoz rok temu podczas meczu MCity z Monaco w 1/8 puchar, "kolega" sedzia nie podyktowal karnego dla anglikow; juz wtedy byly przepychanki; dla " Czytaj całość