Paris Saint-Germain - AS Monaco: nowy mistrz Francji brutalnie pożegnał starego

PAP/EPA / YOAN VALAT / Radość piłkarzy PSG
PAP/EPA / YOAN VALAT / Radość piłkarzy PSG

Ależ lanie! Nowy mistrz Francji brutalnie pożegnał starego. W meczu na szczycie Ligue 1 Paris Saint-Germain zmiotło z boiska AS Monaco. Paryżanie wygrali 7:1 i zapewnili sobie tytuł.

Trudno o lepszą pieczęć na mistrzostwie od tej jaką przybili w niedzielny wieczór piłkarze Paris Saint-Germain. W meczu lidera z wiceliderem wszyscy spodziewali się w miarę wyrównanego pojedynku i emocji, a tymczasem silniejszy bezlitośnie zbił słabszego.

Wymierzanie lania rozpoczął w 15. minucie Giovani Lo Celso. Kiedy gospodarze wymieniali szybkie podania, obrona AS Monaco pozbawiona Kamila Glika (nie zagrał z powodu kontuzji uda) stała i patrzyła. Zorientowała się, że coś jest nie tak dopiero gdy Argentyńczyk strzelał do siatki z kilku metrów. Potem poszło jak po sznurku, a gole padały co kilka minut.

Kiedy 12 minut później dublet skompletował Lo Celso było już 4:0! Piękne gole chwilę wcześniej zdobyli Edinson Cavani i Angel di Maria. Urugwajczyk bardzo mocno uderzył piłkę głową po centrze Berchiche, a Argentyńczyk przebiegł z futbolówką pół boiska i w sytuacji sam na sam widowiskowo przelobował Subasicia.

Wysokie prowadzenie na chwilę rozprężyło paryżan, ale gol strzelony przez Rony'ego Lopesa nie miał znaczenia. Po przerwie mistrz kontynuował rzeź.

Piłka wpadała jeszcze do sieci po strzałach di Marii, Juliana Draxlera i samobójczym Radamela Falcao. Monaco przegrało aż 1:7 co jest najwyższą ligową przegraną w historii klubu. Francuski szlagier pokazał jaka olbrzymia różnica dzieli mistrza od reszty drużyn. Noc w Paryżu będzie długa.

Paris Saint-Germain - AS Monaco 7:1 (4:1)
1:0 -  Giovani Lo Celso 15'
2:0 - Edinson Cavani 17'
3:0 - Angel di Maria 20'
4:0 - Giovani Lo Celso 27'
4:1 - Rony Lopes 38'
5:1 - Angel di Maria 58'
6:1 - Radamel Falcao (sam.) 76'
7:1 - Julian Draxler 86'

Składy:

Paris Saint-Germain: Alphonse Areola - Dani Alves, Marquinhos, Thiago Silva, Yuri Berchiche, Javier Pastore, Adrien Rabiot (65' Lassana Diarra), Giovani Lo Celso (80' Christopher Nkunku), Julian Draxler, Angel di Maria (75' Thomas Meunier), Edinson Cavani.

AS Monaco: Danijel Subasić - Djibril Sidibe (34' Rachid Ghezzal), Andrea Raggi, Jemerson, Jorge, Almamy Toure, Fabinho, Rony Lopes (75' Adama Diakhaby), Joao Moutinho, Thomas Lemar, Radamel Falcao (82' Youri Tielemans).

Żółte kartki: Pastore (PSG) oraz Fabinho, Raggi, Moutinho (Monaco).

Sędzia: Ruddy Buquet.

Pozostałe niedzielne wyniki 33. kolejki:
Montpellier HSC - Girondins Bordeaux 1:3 (0:1)

0:1 - Martin Braithwaite 9'
0:2 - Francois Kamano 49'
0:3 - Soualiho Meite 78'
1:3 - Ellyes Skhiri 88'
W 90. minucie Souleymane Camara (Montpellier) nie wykorzystał rzutu karnego.

ESTAC Troyes - Olympique Marsylia 2:3 (1:1)
1:0 - Samuel Grandsir 1'
1:1 - Clinton N'Jie 11'
2:1 - Benjamin Nivet 49'
2:2 - Konstantinos Mitroglou 75'
2:3 - Florian Thauvin 85'

[multitable table=843 timetable=10730]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Napoli bez zwycięstwa w Mediolanie. Donnarumma fantastycznie zatrzymał strzał Milika [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (5)
avatar
Claudia_
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ponoć Monaco ma oddać swoim kibicom pieniądze za bilety 
Olo77
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
tak bywa jak sie wyprzedaje po dobrym sezonie wszystkie skarby z drużyny. Czym Monaco ma grać? 
avatar
ekSeL
15.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
rhylski
15.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Widać że Neymar psu na budę się przydał.Doskonale sobie radzą bez gwiazdeczki....