Leonardo Jardim zdruzgotany porażką z PSG. "To istny koszmar"

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Leonardo Jardim
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Leonardo Jardim

- To prawdopodobnie największa porażka w mojej karierze trenerskiej - mówi o niedzielnym meczu z Paris Saint-Germain (1:7) trener AS Monaco, Leonardo Jardim. Rozbijając drużynę Kamila Glika, paryżanie przypieczętowali odzyskanie mistrzostwa Francji.

To, że Monaco nie obroni mistrzowskiej tytułu, było jasne już w trakcie rundy jesiennej, ale okoliczności, w jakich PSG odzyskało panowanie we Francji, mówią wszystko o dominacji ekipy z Parku Książąt. Drużyna Unaia Emery'ego przypieczętowała zdobycie mistrzostwa, pokonując w bezpośrednim pojedynku ustępującego mistrza i to aż 7:1.

- To był bardzo zły mecz - istny koszmar. - Ta przegrana na pewno zostawi ślad w mojej głowie. To prawdopodobnie największa porażka w mojej karierze trenerskiej - mówi trener Monaco, Leonardo Jardim.

Wszystko funkcjonowało nie tak, jak powinno, a wcale nie widziałem, żeby paryżanie grali powyżej swoich umiejętności. Byli efektywni - oddali osiem strzałów, a zdobyli siedem bramek - dodaje Portugalczyk.

Na pięć kolejek przed końcem sezonu Monaco nie ma szans na obronę tytułu, ale zespół Glika, który przeciwko PSG nie zagrał z powodu urazu, wciąż może sięgnąć po srebrne medale. Monaco ma cztery punkty przewagi nad trzecią i czwartą drużyną w tabeli.

- Sezon nie jest jeszcze skończony. Naszym celem jest zajęcie drugiego miejsca. Z PSG straciliśmy trzy punkty, ale najgorsze jest to, w jaki sposób do tego doszło - zauważa Jardim.

ZOBACZ WIDEO Napoli bez zwycięstwa w Mediolanie. Donnarumma fantastycznie zatrzymał strzał Milika [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (5)
Ryszard Kurant
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
avatar
Nicpoń i Bełkot
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj bratku . 
Rafix95
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie ma ża-dnej dru-ży-ny Ka-mi-la Gli-kaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa-a-a-a-a-a-a-a-a. 
avatar
Katon el Gordo
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rok temu Monaco "odważyło się" zdobyć mistrzostwo więc za karę zostało "ograbione" z kilku zawodników ważnych dla zespołu. W takiej sytuacji 2 miejsce jest sukcesem (a na pewno nie porażką). 
Kamil Wierzchowski
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tego mozna bylo sie spodziewac!!!