Premier League: słaba gra i wpadka Tottenhamu w meczu z beniaminkiem

Getty Images / Bryn Lennon / Harry Kane (Tottenham Hotspur) przy piłce podczas meczu z Brighton and Hove Albion
Getty Images / Bryn Lennon / Harry Kane (Tottenham Hotspur) przy piłce podczas meczu z Brighton and Hove Albion

Niespodzianka w pierwszym spotkaniu 35. kolejki Premier League. Tottenham Hotspur zagrał bardzo przeciętnie i w starciu z broniącym się przed spadkiem Brighton and Hove Albion wywalczył tylko remis 1:1.

Do pojedynku na Amex Stadium doszło już we wtorek, bowiem w sobotę drużyna Mauricio Pochettino  będzie walczyć w półfinale Pucharu Anglii z Manchesterem United.

Pierwsza połowa była bezbarwna i nie dostarczyła zbyt wielu emocji, za to tuż po przerwie mieliśmy prawdziwe trzęsienie ziemi. "Zadbali" o nie obrońcy obu zespołów, którzy popełniali szkolne błędy. Zaczęło się od straty Gaetana Bonga pod własnym polem karnym, po której Heung-Min Son przytomnie dograł spod końcowej linii do Harry'ego Kane'a i reprezentant Anglii zdobył swojego 26. gola w bieżących rozgrywkach.

Koguty dostały prezent, jednak bardzo szybko odwdzięczyły się gospodarzom. Serge Aurier sfaulował w polu karnym Jose Izquierdo i strzałem z "wapna" po rękach Hugo Llorisa wyrównał Pascal Gross.

Tottenham nie był we wtorek sobą. Momentami zyskiwał przewagę w polu, lecz rzadko przekładał ją na klarowne sytuacje i tych przez całe spotkanie stworzył niewiele. Trudno mu więc było zadać drugi cios i ostatecznie gospodarze utrzymali korzystny dla siebie remis do samego końca. Efekt? Mają już osiem punktów przewagi nad strefą spadkową.

Koguty natomiast zajmują 4. lokatę, wyprzedzają Chelsea o osiem "oczek", ale rozegrały jeden mecz więcej. Wciąż więc nie mogą być pewne zakończenia rozgrywek w strefie premiowanej udziałem w Lidze Mistrzów.

Brighton and Hove Albion - Tottenham Hotspur 1:1 (0:0)
0:1 - Harry Kane 48'
1:1 - Pascal Gross (k.) 50'

Składy:

Brighton and Hove Albion: Mathew Ryan - Bruno Saltor, Shane Duffy, Lewis Dunk, Gaetan Bong, Anthony Knockaert, Dale Stephens, Beram Kayal, Jose Izquierdo (77' Solly March), Pascal Gross, Glenn Murray (74' Leonardo Ulloa).

Tottenham Hotspur: Hugo Lloris - Serge Aurier, Toby Alderweireld, Jan Vertonghen, Ben Davies, Moussa Sissoko (74' Moussa Dembele), Victor Wanyama, Lucas Moura (74' Erik Lamela), Christian Eriksen, Heung-Min Son, Harry Kane (85' Fernando Llorente).

Żółta kartka: Lewis Dunk (Brighton and Hove Albion).

Sędzia: Kevin Friend.
[multitable table=841 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak. Klub kumpli

Źródło artykułu: