Angielska federacja nie miała litości dla Bradleya Wooda. Były zawodnik występującego w League Two (czwarty szczebel rozgrywek) zespołu Lincoln City rażąco złamał przepisy. Nielegalnie brał udział w zakładach bukmacherskich, co już jest naruszeniem regulaminu. Piłkarski związek nie zastosował taryfy ulgowej i zdyskwalifikował go na sześć lat.
Na wysokość kary wpływ miał fakt, że Wood obstawiał zdarzenia ze swoim udziałem. Na początku zeszłego roku obstawił, że w meczach Pucharu Anglii przeciwko Ipswich Town i Brighton and Hove Albion otrzyma żółte kartki.
Obecnie Wood jest zawodnikiem amatorskiego Alfreton Town. W piłkę nożną nie będzie mógł grać do 8 marca 2024 roku. Do tego będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 3 725 funtów i został obciążony kosztami sądowymi w wysokości 1 550 funtów.
26-latek wpadł po tym, jak firmy bukmacherskie wykryły nietypowe ruchy w zakładach dotyczących ukarania go żółtą kartką. Łącznie na obu zdarzeniach zarobił około 10 tysięcy funtów.
ZOBACZ WIDEO Gol i owacja na stojąco dla Arkadiusza Milika. Sześć goli w meczu Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
[color=#4B4F56]
[/color]
Czy kary za obstawianie meczów powinny być wyższe? 
