- Ostatnia wygrana z Górnikiem (2:1) w Pucharze Polski nie zmienia mojej opinii. Legia męczy się na boisku, w grze drużyny nie ma ani radości, ani pomysłu, ani polotu. Uważam, że zupełnie bez sensu była zamiana Romeo Jozaka na Deana Klafuricia. Co może zmienić asystent, który był najbliższym współpracownikiem poprzedniego trenera i razem z nim odpowiadał za grę zespołu? - pyta retorycznie Jerzy Podbrożny w rozmowie z "Super Expressem".
Legia Warszawa zwolniła po ostatniej ligowej porażce z Zagłębiem Lubin trenera Romeo Jozaka i póki co jego obowiązki przejął dotychczasowy asystent. W piątek Lech Poznań wygrał swój mecz i Legii nie stać na kolejną stratę punktów.
Jednak Podbrożny uważa, że w niedzielnym starciu wygra Biała Gwiazda, ponieważ ma w swoim składzie Carlitosa. Wg strzelca 122 goli w najwyższej klasie rozgrywkowej Hiszpan to najlepszy zawodnik w Lotto Ekstraklasie.
- Nie tylko strzela, ale również potrafi zejść do skrzydła, wygrać pojedynek jeden na jeden i dograć piłkę kolegom. Jarek Niezgoda też jest niezły. Jego atutem jest szybkość, ale ma problem z grą tyłem do bramki. Wyższość Carlitosa polega na tym, że on może mieć jedną sytuację w meczu i na 90 proc. ją wykorzysta - przyznał.
Początek meczu Wisła - Legia w niedzielę o godzinie 18.
ZOBACZ WIDEO Gol i owacja na stojąco dla Arkadiusza Milika. Sześć goli w meczu Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]