Półfinał LM 2018. Liverpool - Roma. Kibic walczy o życie, dwóch sprawców aresztowanych

Getty Images / Clive Brunskill / Kibice przed meczem Liverpool FC - AS Roma
Getty Images / Clive Brunskill / Kibice przed meczem Liverpool FC - AS Roma

Zaatakowany przed meczem Ligi Mistrzów z Romą kibic Liverpoolu walczy o życie w szpitalu - informuje angielska prasa. Policja już zatrzymała dwóch napastników, którym grozi zarzut usiłowania zabójstwa.

Do dramatycznych wydarzeń doszło przed wtorkowym meczem Ligi Mistrzów pod stadionem Liverpoolu, w pobliżu pubu "Albert". 53-letni kibic gospodarzy został pobity przez ludzi uznających się za kibiców Romy.

Już wiadomo, że obrażenia mężczyzny są bardzo poważne. Jak donosi "Daily Mail" jego stan jest krytyczny i walczy on o życie w jednym ze szpitali. Więcej szczegółów podaje serwis Goal.com.

Według informacji portalu mężczyzna doznał też poważnego urazu głowy. Pod stadionem pojawił się ze swoim bratem i został zaatakowany przez grupę chuliganów z Włoch.

Prasa podała też personalia mężczyzny. To Irlandczyk, Sean Cox. Na wieść o wypadku do Liverpoolu przyleciała jego rodzina.

Z kolei policja z Liverpoolu ogłosiła, że zatrzymała już dwóch napastników, którzy zostali przewiezieni do pobliskiego komisariatu. Obaj prawdopodobnie usłyszą zarzut usiłowania zabójstwa.

"Świadkowie twierdzą, że ofiara została uderzona paskiem i powalona na ziemię. Jego stan jest krytyczny, a najbliższe godziny będą decydujące. Apelujemy, by każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat zajścia, zgłosił się na policję jako świadek" - zaapelowano.

Klub z Anfield Road ogłosił już, że policja otrzyma wszelkie możliwe informacje, które mogą pomóc w sprawie. "Już współpracujemy z policją. Nasze myśli są jednak przede wszystkim z naszym kibicem i jego rodziną, mają oni nasze pełne wsparcie" - napisał LFC w oświadczeniu.

Liverpool pokonał w pierwszym meczu półfinałowym Romę 5:2.

Źródło artykułu: