Paul Pogba uważa, że jest niesprawiedliwie traktowany. "Nie jestem oceniany za wypełnianie swojej roli"

Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Paul Pogba
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Paul Pogba

- Wszyscy skupiają się tylko na liczbach. Mogę zagrać niesamowity mecz, ale jeśli nie zdobędę gola lub asysty, to i tak za mało - mówi Paul Pogba dla "Sky Sport". Francuz odniósł się w ten sposób do krytyki swojej osoby przez fanów Manchesteru Utd.

Dwa lata temu Paul Pogba został bohaterem najdroższej ówcześnie transakcji w historii futbolu, przechodząc z Juventusu Turyn do Manchesteru United za ponad sto milionów euro. Suma transferu od samego początku jest dla niego swego rodzaju balastem. Przez jej pryzmat zawodnik jest często krytykowany przez kibiców.

W trwającym sezonie Francuz rozegrał w barwach Czerwonych Diabłów 32 mecze we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich tylko 5 goli oraz zanotował 12 asyst. Zdaniem fanów drużyny Jose Mourinho to o wiele za mało. Uważają oni, że jeśli ich gwiazda nie podniesie swoich statystyk, to powinno się rozważyć jego sprzedaż.

- To całkiem zabawne, ponieważ nie jestem oceniany za wypełnianie roli pomocnika. Mogę zagrać niesamowity mecz, ale jeśli nie zdobędę gola lub nie zaliczę asysty, to i tak będzie się mówić, że rozegrałem po prostu zwykły mecz lub coś w tym stylu - powiedział sam zainteresowany w wywiadzie dla Sky Sports.

25-latek nie ukrywa, że czuje się w pewien sposób niesprawiedliwe traktowany przez fanów. - Jeśli inny zawodnik by tak zagrał, wtedy jest już inaczej. Miałby nawet szansę zostać wybrany graczem meczu. Myślę, że jestem oceniany w inny sposób - dodał.

Mimo wielu negatywnych komentarzy, jeden z najlepszych zawodników świata nie zamierza spuszczać głowy. - Krytyka sprawia, że się rozwijam. To dla mnie wyzwanie i przyjmuję je we właściwy sposób. Po prostu bardziej staram się zdobywać bramki i asysty. Tylko tyle - zaznaczył.

Wicemistrz Europy z 2016 roku liczy jednak, że fani będą dla niego bardziej wyrozumiali. - Chcę wypełniać moją rolę pomocnika. Jeżeli mogę pomóc drużynie w ataku i w obronie, sprawić różnicę, zrobię to. A jeśli dodam do tego bramkę czy asystę, to jeszcze lepiej - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Manchester United powstał z kolan. Bramka Tottenhamu po zagraniu "na aferę" [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)