Arkadiusz Milik ma być nr 1 w przyszłym sezonie. "Po to został ściągany"

Getty Images /  Giuseppe Bellini / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Giuseppe Bellini / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

To na Arkadiuszu Miliku ma się opierać gra Napoli w przyszłym sezonie. Reprezentant Polski po to został właśnie ściągany za 32 mln euro - piszą włoskie media.

W tym artykule dowiesz się o:

"Przyszłość to on: Milik" - czytamy w gazecie "Il Mattino". "24-latek ma być siłą, która spróbuje wyprzedzić Juventus Turyn. Niedługo rozpocznie się operacja Scudetto 2019. Z pewnością Milik przejmie dowództwo nad atakiem, tak jak wyobrażał sobie De Laurentiis [właściciel Napoli - przyp.red.], kiedy wydał 32 miliony, żeby kupić go z Ajaxu dwa lata temu i mianując Milika następcą Higuaina" - pisze gazeta.

Autor artykułu podkreśla, że Arkadiusz Milik jest już w pełni zdrowy po kontuzji kolana, której doznał we wrześniu ubiegłego roku. Nie widać żadnych śladów: ani fizycznych ani psychicznych.

"Il Mattino" dodaje, że Aurelio De Laurentiis musi rozwiązać jeszcze sprawę Maurizio Sarriego. Trener ma sporo propozycji z innych klubów, ale chce mu zaproponować podwyżkę do 3,5 mln euro rocznie. To powinno skłonić go do pozostania w Napoli i podjęcia kolejnej próby zdetronizowania Juventusu Turyn.

Milik w tym sezonie zagrał w 14 meczach (tylko dwukrotnie od pierwszej minuty), strzelił cztery gole (średnio co 108 minut).

ZOBACZ WIDEO Klęska SSC Napoli we Florencji, Koulibaly z nieba do piekła [ZDJĘCIA ELEVENS SPORTS 1]

Źródło artykułu: