Półfinał LM 2018. Real - Bayern: Vidal wściekły po opadnięciu Bayernu. Piłkarzy Realu nazwał "szczurami"

AFP / Na zdjęciu: Arturo Vidal
AFP / Na zdjęciu: Arturo Vidal

Arturo Vidal z powodu kontuzji wtorkowy pojedynek Bayernu z Realem w ramach rewanżu półfinału Ligi Mistrzów oglądał w telewizji. W trakcie meczu był aktywny w sieci, a dwa jego wpisy wywołały duże kontrowersje.

[tag=681]

Bayern Monachium[/tag] znowu nie awansował do finału Ligi Mistrzów. Tym razem Bawarczyków zatrzymał Real Madryt, który w półfinale wygrał pierwsze spotkanie 2:1, a w rewanżu zremisował 2:2. W obu spotkaniach nie mógł zagrać Arturo Vidal. Piłkarz mistrza Niemiec doznał kontuzji kolana i w połowie kwietnia musiał poddać się operacji.

Chilijczyk rewanż na Santiago Bernabeu oglądał w domu, w telewizji. W trakcie spotkania 30-latek był aktywny w mediach społecznościowych, gdzie nie krył oburzenia po kontrowersyjnych zdarzeniach.

W mediach najgłośniej jest o dwóch jego wpisach. Pierwszy dotyczy decyzji sędziego, gdy ten nie podyktował rzutu karnego po ewidentnej ręce Marcelo. W odpowiedzi na to, Vidal zamieścił w sieci zdjęcie, które podpisał - "Znowu! Kryminalne gów**"

Instagram
Instagram

Chilijski piłkarz całe spotkanie podsumował jednym wyrazem, którym obraził graczy Realu. Przy zdjęciu cieszących się "Królewskich" napisał "ratones", co znaczy "szczury", a w potocznej mowie "złodzieje".

Instagram
Instagram

Nie tylko Vidal był wściekły na sędziego Cuneyta Cakira. Także Jerome Boateng nie mógł pogodzić się z zagraniem Marcelo i pisał "nie ma karnego? Dajcie spokój..."

ZOBACZ WIDEO Klęska SSC Napoli we Florencji, Koulibaly z nieba do piekła [ZDJĘCIA ELEVENS SPORTS 1]

Źródło artykułu: