Obrońca Atletico Madryt złamał kość strzałkową 15 marca, podczas meczu Ligi Europy, w którym jego drużyna pokonała Lokomotiw Moskwa 5:1. Kontuzja miała wykluczyć go do końca sezonu La Liga, a także odebrać możliwość występu na rosyjskim mundialu. Po zabiegu chirurgicznym mówiono bowiem o około dwóch miesiącach przerwy od piłki.
Tymczasem w miniony weekend Filipe Luis wrócił do treningów z drużyną i znajdzie się w składzie Atletico na półfinałowy pojedynek Ligi Europy z Arsenalem.
To dobra informacja nie tylko dla zespołu z Madrytu, ale także dla reprezentacji Brazylii przed tegorocznym mundialem w Rosji. Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, Luis będzie do dyspozycji trenera Tite.
Rewanżowe spotkanie półfinałowe Ligi Europy między Atletico a Arsenal odbędzie się w czwartek, a jego początek zaplanowano na godzinę 21:05. W pierwszym meczu padł remis 1:1.
Przypomnijmy, że w drugim półfinale Ligi Europy rywalizują Olympique Marsylia i Red Bull Salzburg (w pierwszym spotkaniu 2:0 wygrał zespół z Francji).
ZOBACZ WIDEO Popis Messiego, kosmiczna asysta Suareza. Barcelona mistrzem Hiszpanii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]